Pokonałam lenia i ruszyłam dupsko do ćwiczeń. Trening nr 7 zaliczony. Biorąc pod uwagę, że 4 poprzednie zawaliłam to sukces. Zobaczymy co będzie rano. Idę spać bo mi żołądek ssie, napiję się wody i może to prześpię.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mikusia1971
28 marca 2012, 05:42Witam, dziękuję za zaproszenie i życzę samych sukcesów w odchudzaniu:)