W niedzielę musiałam się już za robotę wziąśc bo w wigilię wszystkich listów nie rozniosłam a dziś od 6 rano już na nogach bo byłam z Małgośką w szpitalu
, trochę się z nią namęczyłam bo naczczo a 5 pokoi trzeba przejśc zanim na oddział trafisz. Szwy udało się usunąc tylko na "głupim jasiu" więc obyło się bez pełnej narkozy i w związku z tym szybciej nas wypuścili po 14 już byłam wolna , obiecałam dziecku Mc Donald's to i Aleks skorzystał . Ja byłam grzeczna bo mi kasy było szkoda ... W domku zjadłam rybkę i kawałek sernika (ostatni kawałek ) Potem znów robota do 18 biegałam śnieg trochę padał więc pogoda nie ciekawa A teraz już ziewam więc zaraz prysznic i idę grzecznie spac :))
madzialaa
29 grudnia 2009, 18:18kochana widzę, że jadłyśmy podobnie bo 0,5 na plusie :) dobrze, że z Małą już ok. Wiesz co gdyby nie dzieciaczki, które nie masz z kim zostawić to ta praca Twoja to ma swoje plusy bo w sumie jesteś w ciągłym ruchu :)
klemensik
29 grudnia 2009, 09:07Świetny wpis! Współczuje tych lekarzy, ale już miejmy nadzieje wszystko co najgorsze za Wami!!!
andzinka1967
29 grudnia 2009, 08:40Tobie moim zdaniem jedzonko w wiekszej ilosci wogóle nie zaszkodzi bo masz taką ilosc ruchu , ze aż podziwiam Ciebie.Dobrze , ze u dzieci już lepiej bo nic tak nie cieszy jak zdrowe i radosne maluchy - buziaki
Schmetterling.sylwia
29 grudnia 2009, 07:20A u mnie w tym roku na Święta sernika nie było :( Może to i lepiej, bo pewnie sama zjadłabym pół blachy :) Za to makowce były i poszły jak burza :( Teraz mam co spalać ! Muszę brać z Ciebie przykład i w przyszłe Święta postarac się tylko o 0,5 kg na plusie !
bewu33
28 grudnia 2009, 23:24A ty cholero jeszcze po świętach foty serniczków wklejasz?! nie masz litości kobieto...Że tobie tylko 0,5 kg przybyło to się nie dziwie-ganiasz bez przerwy,to jak masz przytyć?Ciągle jak sama mówisz jakieś problemy na głowę się zwalają,to i apetytu pewnie brak.My też w chacie na Sylwka siedzimy.Eeee tam,nie chce jakoś się mojemu mężowi nigdzie iść.Dzieciaczki oczywiscie szczęśliwe ze staruchy wreszcie z nimi będą.Fajnie będzie :)
needed
28 grudnia 2009, 21:57byłaś grzeczna to i zasłużyłaś na spokojna drzemkę:D
cczarna
28 grudnia 2009, 21:54Jak ja Ci wspulczuje tego ciaglego gonienia za pieniazkami, po lekarzach, szpitalach...sernik Ci sie jak najbardziej nalezy!