Miałam wczoraj dużo planów na wieczór , ale dzieci nie chciały
spac , jeszcze wieczorem był finał You can dance wygrała Ania , moja faworytka :))
spac , jeszcze wieczorem był finał You can dance wygrała Ania , moja faworytka :))
Bardzo piękna no i super tańczyła :) W przerwie reklamowej zrobiłam sobie piling buźki , miałam w planach depilację , ale
nie zdążyłam , bo moim dzieciom baterie wyczerpały się około 22 !
A z meżem 3 dzień pod rząd mijamy sie w drzwiach bo jak ja wracam od Taty to on idzie grzebac w aucie , które zakupił i po 2 dniach się zepsuło :(( A każdego 20 rate trzeba zapłacic no i jeszcze teraz brakujące części dokupywac ... No ale na chłopski
rozum od razu mojemu mężowi mówiłam , że coś z tym autem nie tak bo skoro ten rocznik normalnie kosztuje 4 tyś a on je kupił za 2,6 tys to coś nie haloo , ale mój mąż mądrzejszy to niech się
teraz martwi , tylko szkoda , że cała rodzina na tym cierpi ....
Wczoraj na bazarku była promocja grejphrutów to sobie zakupiłam
i chętnie do nich znów wracam , ostatnio jak je 2 tygodnie jadłam
nie zdążyłam , bo moim dzieciom baterie wyczerpały się około 22 !
A z meżem 3 dzień pod rząd mijamy sie w drzwiach bo jak ja wracam od Taty to on idzie grzebac w aucie , które zakupił i po 2 dniach się zepsuło :(( A każdego 20 rate trzeba zapłacic no i jeszcze teraz brakujące części dokupywac ... No ale na chłopski
rozum od razu mojemu mężowi mówiłam , że coś z tym autem nie tak bo skoro ten rocznik normalnie kosztuje 4 tyś a on je kupił za 2,6 tys to coś nie haloo , ale mój mąż mądrzejszy to niech się
teraz martwi , tylko szkoda , że cała rodzina na tym cierpi ....
Wczoraj na bazarku była promocja grejphrutów to sobie zakupiłam
i chętnie do nich znów wracam , ostatnio jak je 2 tygodnie jadłam
to nieźle dieta szła a na wieczór mam kiwi mniam :)) Rano padało i trochę ziewam bo za wcześnie wstałam
muszę dziś trochę urzędowych spraw pozałatwiac ale na razie jeszcze w piżamce jestem , ładuję akumulatory :))Żeby przetrwac kolejny dzień i nie zwariowac !
Zaraz się ubieram , oby nie lało bo mam fajną trasę na miasto cały czas pod górę plus Gośka w wózku trening kardio gratis :)) ŻYCZĘ WSZYSTKIM MIŁEGO DNIA I OBY DO PRZODU !!!
bewu33
4 czerwca 2009, 23:37Hej pieknisiu,ale mi na grejpfruta ochotę zrobiłaś!A kiwi mi sie właśnie skończyły,niestety 1-dną spróbowałam bo resztę Aleksandra wcięła.A niech jej na zdrowie :)Oj kochana Irenko,życzę ci jakiegoś odpoczynku,bo naprawdę ci sie nalezy!Jedyny plus to zawsze na zdrowie naszej diecie wychodzi,no ale ty to już obowiązków masz az nadto! ***Zatem dużo zdrówka i choć jednego leniwego dzionka :)
aniolek50
4 czerwca 2009, 21:16Widzę, że dni masz tak przepełnione że trudno jest znaleść czas na swoje przyjemności. U Mnie jest podobnie rano szykowanie do pracy, sniadanie, później gonitwa w pracy że czasami śniadania nie mam czasu zjeść no a po pracy dom obiad zrobic sprzątanie od czasu do czasu zakupy a wieczorem jestem tak padnięta ze nie chce nic mi się już. A faceci mój jest podobny dla niego teraz tylko auto sie liczy u Nas od dwóch dni panuje burza i z pewnością pierwsza nie ustąpie mam dośc bycia osoba na której głowie jest wszystko a jak dziecko zachoruje to czyja to winna oczywiście moja i tak jest teraz. Czasami zastanawiam sie czy nie było by mi lepiej jak bym była sama?Pozdrawiam cieplutko i miłego piąteczku. Mam nadzieje, ze ta pogoda za niedługo sie poprawi bo ja już pomału mam jej dość. p.s. Irenko odbierz moje zaproszenie
Ziza
4 czerwca 2009, 17:09Tobie też życze wspaniałego dnia, a z tym cardio to fajna sprawa:-) Faceci już tacy są, zawsze im się wydaje że są najrozsądniejsi, eh tak jak powiedziałaś niech się męczy sam. Ja też wyruszam gdzieś z feleną, tylko nie wiem czy rowerkiem, czy wózkiem, bo wciąż mnie gardło drapie. Buziaki!
tomija
4 czerwca 2009, 11:56tak to juz jest ,ze my mądrzejsze jesteśmy i intuicje mamy kobiecą , a oni nic tylko po omacku całe zycie żon nie słuchają:))u nas takie sytuacje są notoryczne, a potem mąż wrac i mówi tylko mi nie mów, A NIE MÓWIŁAM:)))ech słoneczka nam trzeba siostrzyczko od razu byśmu powera dostały:))buziolki
ina20
4 czerwca 2009, 11:43ja tylko patrzę na grejpfruta i już go jeść nie chcę mi się zawsze wydaje, że on jest obrzydliwie kwaśny :D:D a co do samochodu faceci... faceci :D 3maj się dzisiaj i faktycznie oby nie padało bo mnie szlag trafi :/