TO dla mnie ideał kobiecości i sexapilu ... Na razie mam z niej tylko długie
ciemne włosy ....
Leniuchuje sobie dzisiaj ... bo anginka dalej mnie trzyma i moje małe słoneczka też wiec spacerów nie ryzykuje zwłaszcza , że dalej mrozik . Pobuszowałam troche po Allegro pare ciuszków było extra ale priorytetem sa okularki dla moich dzieci , ale pocieszam się że może kupie sobie coś jak będę miała rozmiar 40 :) Już niedługo przecież ...Ha Ha ... niepoprawna optymistka .
Dieta ok mimo @ nie mam napadów głodu pewnie przez moja chorobe . Rano zjadłam 3 kromki wasa z szynka drobiową i pomidorkiem potem jabłko i na obiad warzywa na patelnie z Hortexu ale na wodzie lekko przyprawione na kolacje mam activie
Staram sie dalej 1000 kalorii utrzymywac , wczaroj nawet mniej
bo jak przyszłam z pracy to nic mi sie nie chciało tylko prysznic i do łóżka :) Pozdrawiam Was Kochane dziś pełna wiary i optymizmu ..... Pozdrawiam !!!!!!!!!!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
beatka62
22 lutego 2009, 22:41Pozdrawiam, duzo zdrowka zycze i duzego spadku wagi:)
wkmagda
22 lutego 2009, 20:59włosy! Ładniejsze niż ta pani na zdjęciu i już niedługo kupisz ciuszek w rozmiarze 38. Teraz nic nie kupuj! Nie popełniaj mojego błędu. Przed dietą kupiłam spodnie. Muszę je przerobic.Nowiutkie dżinsy, drogie, markowe. To był błąd! Ale z drugiej strony cieszę się, że nie muszę ich poszerzac :-)
andzinka1967
22 lutego 2009, 20:46stanowczo za chuda !!! taki typowy wieszak, a co do ciuszków to nie kupuj nic bo niedługo bedzie nie 40 a 38 -pozdrawiam .
Ziza
22 lutego 2009, 18:27Cieszę się, że już wracasz do zdrowia i waga spada:-)A ciuszki w nowym rozmiarze wkrótce sobie na pewno kupisz:-)Tylko nie jedz za mało, bo zwalniasz swój metabolizm( organizm nastawia się na mniejsze spalanie) i zamiast chudnąć, stoisz w miejscu. Pozdrawiam ciepło:-)
ElinkaK
22 lutego 2009, 17:58Optymizm i wiara to połowa a może nawet więcej sukcesu.Pięknie napisałaś w komentarzach, tej cierpliwości czasem trzeba się uczyć mam nadzieje że i ja sie nauczę-choc nie jset najgorzej.
swbasia
22 lutego 2009, 16:56pozdrawiam i trzymam kciuki za ciebie!