Rozpoczynam walke ze zbędnymi kilogramami a troche sie tego nazbierało . Jestem 3 dzień na diecie kopenhadzkiej i biore apptrim żeby mnie nie ssało i nie jest źle . Na wage jeszcze nie wchodziłam bo nie chce sie rozczarowac pierwsze ważenie zaplanowałam na niedziele 5 dzień diety zobaczymy ...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
CocoShake
10 stycznia 2009, 09:53a wiec zycze powodzenia i trzymam kciuki :-)
BasiaJurka
9 stycznia 2009, 22:06Witam po sąsiedzku :) Pozdrawiam z Katowic :) No to walczymy i oby nam ubyło i już nigdy nie wróciło :)
marina69
9 stycznia 2009, 19:52Witam ,ja tez kiedys przeszlam ta diete schudlam 16 kg ,a potem dwa razy tyle przytylam ,ale sprobuj !!!zycze powodzenia!!!
anita1131
9 stycznia 2009, 19:20Byłam kiedyś na tej diecie, wytrwalam....efekt to 12 kg mniej. Pod koniec diety wszyscy schodzili mi z drogi taka bylam wściekła.Ale niestety wszystkie bardzo rystrykcyjne diety, które dają szybkie efekty mają jedną wadę....niestety kilogramy wracają po jakimś czasie i to z nadwyżką. Trzymam za Ciebie kciuki oby tobie się udało:):):)
altapharma
9 stycznia 2009, 18:47Ja to nie mogę po tej diecie patrzeć na szpinak ;D a do brokuł mam uprzedzenie ;D ale no cóz szamam je ;D bo są zdrowe i małokoloryczne ;d Oczywiście trzymam kciuki ;) Napewno się uda ;]
AnulekGrubulek22
9 stycznia 2009, 17:12Trzymam kciuki żeby Ci się udało
brzoskwiniowa
9 stycznia 2009, 15:01Gratuluję wytrwania aż 3 dni na tej diecie. Ja wytrwałam 4 i przez pół roku nie mogłam patrzeć na jajka, pomidory i brokuły :)
izka72
9 stycznia 2009, 12:49ja z kopenhaską nie mam miłych wspomnień. Efekt jo jo był tak piorunujący, że aż strach. Ale może Tobie się uda - czego oczywiście Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie.
Irenka117
9 stycznia 2009, 12:39Dzięki Dziewczyny za wsparcie !!! Wiem ,że kopenhadzka jest drastyczna ale lepiej mi sie odchudza jak coś ruszy z moich " wałeczków miłości " potem planuje 1000 - 1200 kalorii i nie jeśc po 18 . Żeby mnie jo jo nie dopadło ...
malgorzatagrzebinoga
9 stycznia 2009, 12:25... kopenhaskiej... Ale ją zmodyfikowałam do własnych potrzeb... Trzymam kciuki i czekam na wieści o efektach...
crokus
9 stycznia 2009, 11:51Trzymam kciuki, zeby się udało! Pozdrawiam :)
kaszmirr
9 stycznia 2009, 11:14Śliczne zdjęcie z małą księżniczką,powodzenia w diecie ,ja osobiście jej nie stosowałam ale słyszałam że skutkuje :)
AGAO30
9 stycznia 2009, 11:08napewno, przy tej diecie waga napewno spadnie. Ja rozpoczynam od poniedziałku, bo dupa rosnie. Pozdrawiam.
pleka
9 stycznia 2009, 11:05wybrałaś jedną z najdrastyczniejszych diet, ale to Twój wybór. trzymam kciuki, żeby Ci się udało osiągnąć cel :) i za niedzielę, żeby ważenie pozytywnie Cię zaskoczyło. pozdrawiam serdecznie.