Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nic nie trwa wiecznie, ani nawet dlugo....


Nie trwa I nie potrwa  długo nasze tu mieszkanie,  bo otóz landlord rozwiązuje z nami umowę, możemy tylko do 1-go lutego tutaj być. Pół roku,  oni zawsze najpierw podpisują umowe na pół roku. A otóż oni planuja to wszystko tutaj zmodernizować przeprowadzić gruntowny remont -  bo rzeczywiście na dole wzięli sie gruntownie. I na podwórku wszystko rozkopane.... Przykro im  było, przepraszal ale mówi,że zimne to mieszkanie(może będzie ocieplał) I rzeczywiście, bo mówię mu ,że u nas tez zaczęła wychodzić w kuchni pleśń.No I tak, teraz znowu troche trudności nam to przysporzyło, człowiek powyrzucal kartony, mówiłam,żeby je gdzieś zostawic, bo nie wiem czemu, ale czulam  ,że kartony sie przydadzą. no ale sie dużo wyrzuciło. Teraz to naznoosić. Powiecie ,że kiedyś mówilam,że tu będziemy mieszkać I tu będzie nam dobrze.... Tak, ale potem zauważyłąm  tego stojącego konika ( zabawkowego) z ułamaną nogą, Trudy, trudna, ciezka praca, a potem  dalej na podwórku widziałam drugiego konika z ułamaną nogą, no to mówię, ciężko, jakiś trud. ..No I jest, bo tyle tych rzeczy jest. No,ale dobra ważne że jestem  już spokojna, nie emcjonuje sie już ... Tzn piszę o tym   ale to wiem,ze się spokojnie zrobi.  A tak to co...wolny dzisiaj dzień, siedze I pisze jakieś notatki, nie ćwiczyłam  bo zimno jakoś,rzeczywiście na dworze zimno, niby pisza w telefonie,że 8 stopni, ale to tak jakby było 4 lub 5. Powłączałąm  grzejniki ale nadal było mi zimno w nogi -  ale to sprawa  mojego ostatnio upośledzonego funkcjonowanaia serca, a nie tyle serca,  co to zwężone tętnice są, choc lekarze to człowiekowi nie powiedzą ale ja wiem.... To zimno w nogi... Rozgrzałąm w misce z gorącą wodą, jest lepiej.  A te zwęzone tętnice to wyleczę , sama wyleczę niżbym  miałą pozostawać na lekach. Pobędę te dwa tygodnie do nastepnej wizyty, a tak po swojemu, to oczywiście mentalnie  pracuję, cały czas, dostrajając sie do potęznych wibracji jakie krążą bezustannie w Kosmosie , nalezy tylko dostroić się , otworzyć I poddać pod wpływ, tych energii. Tych dobrych energii,  jakie bezustannie krążą I tworzą , tworzyły, I wszystkie twory w przyrodzie dzieki tym energiom  powstały.... Sprawa  czystego umysłu... Jakis czas temu miałąm  wizję,że musze troche pić alcohol, tzn wino, ponieważ wino  posiada endorfiny,ponieważ posiada słońce.- winne grona wyrosłe na słońcu... Tak wiec będe troche pic alcohol, bardziej wino,  - alcohol  rozszerza naczynia krwionośne, to pomoże po jakimś czasie.  Że ktos powie,że mogę wpaśc w alkoholizm... Nie , nie stanie sie tak,  nie w moim  wieku... mam siłe umysłu, zalożę co I jak podchodząc do tego wypijanego codziennie troszeczkę alkoholu.Wykonam odpowiednia prace przed tym  ... Potrzeba mi troche czasu, troche starania, troche odpoczynku, wszystkie te działąnia, mentalna praca, doenrgetyzowywanie się, medytacje, dobra dieta, zioła, odpoczynek, -  to zadziałą...I Modlitwa, więż z Najwyższym.  No I tak,  a teraz mam zamiar  wyjśc na spacer ,rzucić ten list wreszcie do siostry. Pogoda piekna jest mimo zimna, czy to mrozu, ale jest słoneczko, można ubrać się I wyjść.  Czytam,   u Leona że ciekawy specyfik  zakupił jakiś szarłat, czyli amarantus,  -że posiada  wiele  związków  tłuszcze omego 3 I 6 I wiele wiele  wartości.  Jadę do Polski, to byc może zakupię. No I tak, jak to ciągle cos nowego wymyslają, czy odkrywają, postęp idzie do przodu, - - - I cos mi sie tu z wpisem psuje I psuje I reszte wpisu urywa, wiec zakończe już . Zegnam sie z Wami, kocham Was, pa I do uslyszenia- Irena

  • irena.53

    irena.53

    4 grudnia 2014, 20:39

    Oczywiście, to minimalne ilości, a poza tym to u mnie skutkuje szybko, to popijanie może potrwać parenascie dni, badź tydzien, dwa, trzy.... Pozdrowionka

  • iwonaanna2014

    iwonaanna2014

    4 grudnia 2014, 20:10

    Kochana Irenko, na pewno sobie wyleczysz tetętnice,ja myslę,że na pewno alkoholizm ci nie grozi. Serdeczności ♥

  • irena.53

    irena.53

    4 grudnia 2014, 19:21

    Rzecz istotna I najistotniejsza to wiara, zawsze w dobro I rzeczy najwspanialsze. Po prostu myslimy I wierzymy,ze będzie dobrze. Głęboko wierzymy w to.... Pozdrawiam również...

  • benatka1967

    benatka1967

    2 grudnia 2014, 17:25

    trzeba brać tą zmianę w ten sposób ,że będzie na lepsze , pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.