Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak melancholijnie


Dzisiaj tak troche deszczowo, to I nastrój jakiś taki spokojny. Nie ma co szaleć, chociaz powinno sie poszaleć z cwiczeniami - a ja tylko zrobiłam 51 brzuszków, I jezdziłam do miasta rowerem. Wiecej mi sie nie chce, jakos nie wypoczełam od dwóch dni, przedwczoraj bo wypiłam troche coli to fatalnie spałam ( kofeina)Wczoraj po pracy nie mogłam pospać też, potem dużo chodziłam po miescie do dwóch sklepów, bo cos kupić no I kwiaty, bo szłyśmy do starszej córki na przyjecie. Dopiero teraz robiła takie na nowym mieszkaniu, bo przedtem było z wnuczkiem sprawa. A tak apropo" o wnuczku doniosę ,że teraz znowu fajny I dobry z niego chłopiec. Wyszło z niego zło, wymodlił sie , zresztą cały czas się modli, może nie trzy razy dziennie, ale u nich tam modlitwa jest bo mój ziec modli sie głośno, a tak przeżywa, takie mu slozy lecą. To znaczy łzy.... Wiec u nich jest tak duchowo I ten mój Szymek fajny taki znowu, normalny chłopiec. Mały tez sie chowa, tzn Kubuś - skończył 7 miesięcy. Fajny taki I ładny z niego chłopiec. Chciałąbym zamiescić zdjęcie,  ale to może nastepnym razem z córka mi sie uda to zrobić.  .  Oczywiście narobi sie przy nim  moja córka bo ta skaza białkowa ... To ona nic nie może zwykłego mleka, ani sera smietany,  bo jeszcze troszeczkę go karmi piersią. Odchodzi juz od tego, daje mu z butelki, ale to jest tragedia  go nakarmić.  Jak sie zapomni,  albo jak ona mówi, :musi leciec jakiś dobry film  to sie zapaqtrzy to czasem sie uda a tak to godzina.  No to są te afrykańskie geny,  .... Wiadomo Afryka ...Ale potem  trzeba przyzwyczajać do mleka tak lekarze mówią też...Bedzie dobrze .I tak to moja córka je tylko takie rybki z puszki, a jak robiłam kiedys dla nich ołatki, to dla niej bez jajka, bez mleka, ale były dobre. Dzisiaj robię  tzn zaraz będę robić pierogi,  to dla niej  same ziemniaki, cebulka,  sol, pieprz. Taki farsz,może pojde (jutro) to zanies poczestować...  Dla nas normalnie,   z serem.  No I tak, tak zrobie te pierozki, pozniej na obiadokolację,  bo najadłysmy sie bułek, Po trzy -   córka kupiła w polskim  sklepie wracając z pracy,  to dietoow nie było,takie paczki, bulki, jesli jeden ma dwiescie kalorii, to na pozne drugie sniadanie pochłonęłysmy  po 600 kalorii,ale mogło to byc wiecej.  WOw ... No I tak  dopiero teraz w tym okresie życia zaczynam normalnie żyć  ...Normalnie ...Jeszcze z cwiczeniami nie najlepiej, ale sie poprawia, a tak   dbam  o swoje schorzenie, twardzinę skóry, robię  inhalacje   z brendy -  z beczki dębowej.  A także okłady  z gorącego oleju  rycynowego I oklady z oleju  z orzechów ziemnych .  To takie moje sekretne, sekrety osobiste ...  Ojej znowu sie rozpisałam,  -  bez przesady  proszę ....  Ahaa, tylko  dodam,że ucięłam  sobie włosu -  włosy  to siła,  nasz charakter. W charakterze zmiany,   to i włosy zmiany, tak ogólnikowo tylko mówiąc.  To dość na dzisiaj,  zasyłam  gorące pozdrowionka I całusy. Do usłyszenia - Irena 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.