Na początku bardzo chcę podziękować za ciepłe słowa, oraz motywację pod poprzednim wpisem! Naprawdę dodajecie mi skrzydeł :)
Dzisiaj także poszłam biegać :)
Pobiegłam gdzieś, gdzie nigdy jeszcze nie byłam...
Gdzieś gdzie wszystko wyglądało pięknie. Dookoła mnie same zielone drzewa, płynąca rzeka, łąka na której nie było nikogo (oprócz trzech koników :) haha )... Słuchawki w uszach, muzyka, i biegłam.... Byłam taka wolna, taka uśmiechnięta :) Było cudownie.
Przebiegałam, a na drugiej stronie zauważyłam również typka który biegał. Uśmiechnęłam się sama do siebie, nie wiem dlaczego... haha
Co prawda teraz te moje ''biegi'' to są marszo-biegi. Biegłam minutę, szłam minutę, biegłam minutę 30sekund, szłam minutę- i tak na zmianę.
Może i nie potrafię przebiegnąć całego kilometra bez żadnej przerwy, ale wiem że kiedys mi się uda :) Jestem na bardzo dobrej drodze!
(a nogi to mi wręcz odpadają! zaraz idę je dobrze rozciągnąć, poćwiczę z Mel B na pośladki, i wskakuję do wanny! )
A więc dziś wyglądało to tak :
Cieszy mnie ilość spalonych kalorii!
Jutro nie mówię że będzie lepiej- szkoła, i to wszystko...
Ale chciałabym co najmniej jutro zrobić z 6km :)
Tymczasem, idę na pośladki i rozciągnąć nogi bo nie mogę chodzić! :)
Życzę Wam miłego wieczorka, i żeby nadchodzący tydzień był aktywny, i żebyście uśmiechały się jak najwięcej!
Wieczorkiem postaram się dodać może jakiś wpis taki z motywacją :)
Tym czasem ściskam!
^ własnie na to pracuję! <3 haha
judipik
28 kwietnia 2015, 14:45Aż wyobraziłam sobie jak sama w takich warunkach biegam... Powodzenia :)
spelnioneMarzenie
20 kwietnia 2015, 19:05pieknie kochana :)
nieplaczmy
19 kwietnia 2015, 21:26Kocham takie piękne miejsca, gdzie otaczają mnie same drzewa i trawa. Uwielbiam tak odpoczywać :D. Również życzę Ci miłego wieczoru, trzymaj się ciepło :3.
pysia_pysiowa
19 kwietnia 2015, 21:13u mnie podobnie, bardziej to taki marszobieg i maksymalnie zrobię 3,5km :(