Witajcie!
Z usmiechem na twarzy mogę powiedzieć że ; DZISIAJ LEPIEJ!
Jestem już po treningu.
I tu niespodzianka- moja siostra zaczęła ćwiczyć!!!
Zrobiłysmy własnie FatBruning Cardio. Wyczerpujący. Ale dałam radę. I ja i ona. Mam zamiar stopniowo dodawać różne ćwiczenia. Na wieczór zrobię jeszcze Tiffany na talię. Pierwszego dnia nie chcę się aż tak bardzo męczyć.
W ogóle, jestescie tak mi bliskie że mówię Wam o Wszystkim''''''' prawie;)
Chcę zacząć biegać.
Ponieważ wiecie już że ten rok będzie dla mnie ciężki. Będę musiała się uczyć jak nigdy dotąd. Od tego roku zależy moja cała przyszłosc. Bliska przyszłosc. Zależy czy dostanę się do collegu którego chcę, i czy się psychicznie nie załamie.
Wiem, że nie będę mogła tak dużo ćwiczyć.
Dlatego. Jak iż teraz wstaję o 6, chciałabym zacząć wstawać o 5, i isc pobiegać, wrócić i wziąć prysznic....
Nie Wiem, Dziewczyny doradźcie Mi.
Tak bardzo mi pomagacie że nie mogę sobie wyobrażać tego dalej bez Was.
Trening jest moją ulubioną częscią dnia!
Jedyne w czym mam problem, to dieta. Jak wiecie u mnie w domu tylko ja staram się uważać na to co jem i jak jem. Jest ciężko mojej mamie kupować mi oddzielnie różne rzeczy.
-Czy tu też możecie doradzić cos?
Wiecie jak bardzo mi zależy na tym.
Na tym żeby już nikt nigdy więcej nie nazwał mnie ''grubą''.
Całuję.
paula15011
2 września 2014, 21:40Hmmm, co do ćwiczeń to ciężko mi tutaj Tobie doradzić :/ myślę, że powinnaś to sama dostosować dla siebie. Ja np. nie wyobrażam sobie wstać o 5 niestety... Ale jeśli dasz radę to spróbuj :) Dla mnie byłby problem z włosami, bo po treningu muszę je umyć, a niestety suszarki nie mam w domu. Dostosuj sobie jakąś godzinę na trening dziennie i w tym czasie biegaj lub ćwicz w domu. Ja zamierzam np. to przeplatać. Dzisiaj ćwiczenia, a jutro bieganie, chyba, że będę wolała poćwiczyć ;) W ogóle też dzisiaj ćwiczyłam z siostrą i ćwiczyłyśmy te same ćwiczenia co Ty i Twoja siostra :D Hehe fajnie się złożyło :P A co do zakupów, to może napisz mamie na kartce co ma kupić lub wybierz się z nią na zakupy. Albo nawet poproś o trochę pieniędzy i sama wybierz się po produkty dla Ciebie. Zawsze warto pogadać z mamą i wytłumaczyć jej, że priorytetem dla Ciebie jest zdrowe odżywianie i bardzo Ci na tym zależy :) Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę pomogłam :*
infinitylady
3 września 2014, 20:38Dałaś dużo do myślenia, naprawdę dziękuję. Pomyślę mniej więcej jak i co, jakoś sobie to ułożę :) A powiedz mi jak z tym bieganiem? Ja nie wiem czemu ale się panicznie boję, bo zawsze jak biegam to dyszę, mam bóle.. masakra! :( Dziękuję Ci raz jeszcze! :*