Witam :)
waga 85,5 bez zmiann :(
Ale od piątku rowerek :)
Piękne te moje okolice:) odkrywam dopiero uroki jazdy na rowerze....
jak myślicie czy jeżdżac na rowerze w plenerze można zgupic tłuszczyk,,,, bo mnie się cały czas wydaje że tam tylko nogi pracują a mi bardziej zależy na brzuszku :)
Dlatego tez zaczęłam ćwiczyć A6w zna to ktoś??? stosowałyście może... a jeśli tak to są efekty czy nie bardzo???
narazie jestem przy 3 dniu A6w także za wczesnie by mówić o tym... ale narazie mięśnie nie bolą.
trzymajcie się kobitki...... dajcie znać o tym A6w
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ewelinagryzlakwp.pl
29 sierpnia 2013, 11:02no pewnieze takk,,jezdzij duuuuzo i bedzie ok ,,ja tez jezdze!pozdrawiam
natalia1211
14 sierpnia 2012, 20:19kobitko jak tam u Ciebie??
monimoni1985
2 czerwca 2012, 01:17zagladam do ciebie od czasu do czasu i widze ze ładnie ci idzie waga pieknie spada !!! kolejny kg mniej gratulacje!!! oby tak dalej
GMP1991
30 maja 2012, 01:52:) rower to super sprawa on rzeźbi też brzuch bo to wszystkie mięśnie w sumie pracują te na brzuchu też :)) a co do a6w też jest fajny ja jak pierwszy raz a6w robiłam doszłam do około 30 dnia bo po prostu mi się znudziło to i tracenie pół godz na to bo wszystkie serie od razu robiłam , a le przy nim wtedy poleciały mi cm teraz znów planuję zacząć choć przez 2-3 tyg tylko po 2 serie , ale chyba coś zle robisz jak w ogóle nie masz zakwasów a przy pierwszych dniach powinnaś mieć większość osób ma ja miałam ogromne ale po kilku dniach robienia już sie przyzwyczaiło): chyba ze przed a6w zanim w ogóle zaczęłaś robić to brzuszki może sporo robiłaś jak tak to to wyjaśnia:): i życze powodzenia dalej przy nim ):)0