Po ostatnim narzekaniu na brak spadku wagi... Waga zdecydowała się spaść o kilogram. Nie wiem dokładnie ile schudłam podczas pobytu u rodziców, bo na wadze, którą mam tutaj zawsze wszystko inaczej wygląda... Różnica jest chyba o 3 kg, ale nie jestem pewna. Dopiero w poniedziałek będę wiedzieć napewno jaka jest zmiana wagi.
Dziś ubrałam kurtke, która miesiąc temu była ciasna w ramionach i którą ciężko się zapinała. Jest mega luźna w ramionach i zapisam tę kurtkę bez problemu. Nie wiedziałam, że trochę ponad 7 kg może zrobić aż takie wielkie zmiany.
Dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: Trochę tatara z ogórkiem i cebulą oraz kawałek chleba z siemienia lnianego, który sama upiekłam. Kawa bez cukru z małą ilością mleka.
Obiad: Kawałek arbuza i garść truskawek.
Kolacja: Naleśnik z dwóch białek z kawałkiem sera, połówką awokado, wołowiną, marchewką i cebulą. Do tego sałata z małą ilością fety i połowa pomidora.
Wiem, że wołowina ma sporo kalorii, ale jadłam ją w małych ilościach i nie czułam się ciężko. Co tam dziś u was było na menu?
Letys
16 czerwca 2023, 20:11Ile jesz dziennie kcal?
Imreborn
16 czerwca 2023, 20:17Przeważnie wypada mi poniżej 1500 kcal. Czasami 1300 kcal. Zależy ile się w dany dzień ruszam. Z tym, że ja jestem niska i pracuje przy komputerze. Przy większej ilości kcal nigdy nie schudłam.
Letys
16 czerwca 2023, 20:52Trzymam kciuki za Ciebie😘 Powodzenia!