Ja pitole. Ile jeszcze ta londynska pogoda sie utrzyma... Naprawde czuje sie jak zaraz po porodzie. Bo jak wrocilam z malym do domu to prawie caly maj byl chlodny i deszczowy i przez pierwsze 2 tygodnie dziecko mialo tyle swierzego powietrza co go ubralam i postawilam lozeczko przy oknie.
Dzis pierwszy dzien prawdziwej @. Brzuch mnie boli jak nie wiem, i ogolnie wnerw taki mam. Mam nadzieje ze sie nie rzuce na zadne zakazane produkty mimo tej aury.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Neokatrina
2 sierpnia 2010, 19:42Pogoda fatalna Pzdr .3maj sie !
Bobolina
31 lipca 2010, 01:07trzymamy kciuki, zebys nie zgrzeszyla. a pogoda fatalna.. w polsce tez, niestety ;/
misiaczekdid
30 lipca 2010, 12:39A ja wyjątkowo nie narzekam na pogodę :) Wreszcie normalna temperatura - taka, przy której człowiek ma rano chęć wstać i iść do pracy... I ma siły do pracy :)
ciasteczkowypotworek.wroclaw
30 lipca 2010, 09:35u mnie, o dziwo, śliczna pogoda:) I nie rzucaj się na zakazane produkty.
guapetona
30 lipca 2010, 09:31kochana napewno sie nie rzucisz na nic zakazanego....nie wolno!!!!!Pozdrawiam Cie i milusiego dnia zycze ,mimo pogody jaka jest za oknem!!!! caluski!!!