Pierwszy dzień diety. Bylo smacznie i ilościowo ok niestety 12 godzin pracy trochę mnie zmeczylo i z orbbitrekiem nawet sie nie przywitałam. Jutro muszę to odrobić.
Mam problem z piciem... staralam się ale ledwo litr z malym haczykiem wypilam :( cola jakos łatwiej mi wchodziła :(