Ostatnio coraz rzadziej tu bywam, bo moja dieta idzie mi jak po grudzie.Jest trochę ciężko, waga się waha ale ćwiczeń nie przerywam!
Przybyło 2.5kg ale prawdopodobnie w mięśniach bo centymetry dumnie gubię.
W dodatku moja waga elektroniczna co rusz pokazuje inny wynik, więc biorę pod uwagę ten najcięższy. Tą chyba wyrzucę i kupię poczciwą, mechaniczną wersję.
W piątek dodam zdjęcia sprzed pół roku i obecne.
A co u Was? :)
kulkaanulka
11 września 2013, 14:33czekam na twoje fotki :-)
unlikely
11 września 2013, 13:19u mnie to samo, ćwiczenia zawsze, dieta niekoniecznie ;/ powodzenia! ;)
carmelek...
11 września 2013, 13:03u mnie tez lepiej z ćwiczeniami niż z dietką :/