...i to po czym! podlaczylam wczoraj Xbox kinect i szalelismy z dzieciakami!!! ubaw po pachy!!! tyle ze rano wstac nie moglam
a rowerek mam zwykly - nazywa sie "KOZA" i jezdzimy z dziecmi do szkoly. Troche w zeszlym tyg. nam to nie wychodzilo i w wiekszosci byl samochod - ale teraz juz nam to nie grozi!!!! Wczoraj spalilam sprzeglo i jakby tego bylo malo zarysowalam inny samochod!!! KOSZMAR!!!