Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Załamana proszę o pomoc!!!!


Witam wszystkich!

Nie wiem od czego mam zacząć. Potrzebuje waszej pomocy, motywacji i wsparcia. Mam na imię Monika mam syna 4 letniego bardzo go kocham, ale boje się że go krzywdzę.Mój narzeczony ma swój świat nie mam u niego wsparcia.Jeżeli chodzi o moja rodzinne mieszkam 400 km od nich i rzadko się widujemy.A rozmowy telefoniczne to nie jest to samo. Wiec jestem samotna moje życie się zmieniło zawsze byłam dusza towarzystwa  miałam dużo znajomych ,przyjaciół teraz nie mam nikogo. Jedynie syn mnie utrzymuje na zyciu.Z mojej twarzy nigdy nie znikał uśmiech a teraz nie mam go wcale.Pisze to ze złami w oczach.Bo wiem ze to jest moja wina że sama doprowadzilam sie do tego stanu.Moje BMI wynosi <30 .Chce zmienić swoje zycie spróbować schudnąć zęby czyć sie penie siebie,żeby mój syn był ze mnie dumny.

Ale nie wiem jak zaczać???

pomóżcie mi co ćwiczyć na początek ile razy w tygodniu?

  • hossanna2011

    hossanna2011

    27 listopada 2014, 12:01

    Dziękuje wam bardzo .Własnie jestem po małym treningu na miesnie brzucha. Póżniej spacerek z synem.I oczywiście jem mniej to jest podstawa tego wszystkiego.I pije wiecej.

  • Martyneczka1988

    Martyneczka1988

    27 listopada 2014, 05:22

    zmniejsz porcje (używaj małych talerzy- najesz się patrząc, że masz pełen talerz, a porcja będzie mniejsza),odstaw cukier (ja obecnie nawet kawy nie słodzę), słodycze. Więcej ruchu, spacer co dzień. Ja na początku swojego odchudzania, ćwiczyłam z Mel B, te krótkie ćwiczenia, Potem przeszłam na 60-dniowy cykl powrotu do figury z przed ciąży ze Sportsmamą ( znajdziesz ją na Fb-polecam). Potem miałam lato, ogród wzięłam szpadel grabki i przekopywałam , paliłam dziennie nawet 1600 kcal !(ale nie każdy ma tą możliwość). Pij dużo wody... to chyba tyle :)

  • Aethureth

    Aethureth

    26 listopada 2014, 23:31

    Dasz radę :) zacznij sobie od 15 - sto minutówek z mel b, boczki z tiffany - korzystaj z chwili kiedy Młody sobie kima... poza tym tak jak dziewczyny radzą basen spacerki. Każda aktywność działa na Twoją korzyść :)

  • hossanna2011

    hossanna2011

    26 listopada 2014, 19:31

    Komentarz został usunięty

  • hossanna2011

    hossanna2011

    26 listopada 2014, 19:31

    Dziewczyny dzekuję za wasze porady od jutra przejdę na diete tzn więcej warzyw owoców i oczywiscie zdrowe jedzenie.Jutro bedzie spacerek.A w domku sobie pocwicze. dziekuje pozdrawiam

  • anastazja2812

    anastazja2812

    26 listopada 2014, 16:52

    Monika nie zalamuj sie! Zacznij od zmian w diecie bo zgaduje ze super zdrowo nie jest (tylko bez glodzenia sie i rewolucji w odzywianiu z dnia na dzien) i mysle ze na Twoim miejscu na poczatek zaczelabym od szybkich marszy.

  • megg_

    megg_

    26 listopada 2014, 16:16

    Jeśli nie chcesz zostawiać synka to może zacznij od ćwiczeń w domu? W internecie aż roi się od fajnych zestawów ćwiczeń! :) Na początek może 4 razy w tygodniu? Trzymam kciuki!

  • NormaJeane

    NormaJeane

    26 listopada 2014, 16:07

    Kochanie myślę, że Twój uśmiech wróci kiedy zrzucisz kila kilogramów. Jeśli nie masz z kim zostawić synka to może zacznijcie od spacerków, idzcie na basen, wiosna mozecie na rowery. Jest tez duzo silowni, ktore maja tzw. kids play czyli przedszkole gdzie mozesz zostawic synka na czas cwiczen.

  • fantazja18-55

    fantazja18-55

    26 listopada 2014, 15:35

    może basen? siłownia? albo zumba-dostarcza wiele pozytywnych emocji :) w domu melb, albo sama wymysl jakies dywanówki :) i proszę- nie idz na diety typu białkowa,kopenhaska itp.. one zapewniają tylko pozorny i nietrwały spadek wagi jedz po prostu zdrowo, warzywa owoce drób i chudy nabiał, ogranicz pieczywo i ziemniaki, słodycze fast foody oraz napoje gazowane a gwarantuję ze osiągniesz sukces! Trzymam kciuki i pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.