Heej, ludki, potrzebuję Was!
Wiem, że jutro będzie mnie czekać 1000000 pokus.
W poniedziałki mamy spotkania studenckie w kościele, które uwielbiam btw. Kłopot w tym, że pomagam w kawiarence i co tydzień przygotowujemy istną ucztę. Jest lepiej niż na weselu, same cudeńka :) Tylko jak tam siedzisz kilka godzin, to naprawdę trudno się oprzeć... W zeszłym tygodniu się poddałam, a w tym mam już za sobą urodziny brata i kolejna Petra (nazwa spotkań) to już byłoby trochę przegięcie...
Potrzebuję Waszego wsparcia! Oto tutaj, publicznie, wszem i wobec - ogłaszam i zobowiązuję się przed Wami nic stamtąd nie jeść. Jak coś zjem, to jestem przed Wami odpowiedzialna - i przyznam się zaraz w poniedziałek. Nie chcę ponieść tym razem porażki.
...ratujcie, nie wiem jak ja to zrobię....
-------------------------------------------------------------------------------
Photo Copyright: https://www.facebook.com/PetraGda?fref=ts
patkak
12 października 2015, 23:44mam nadzieje, ze skusiłaś się tylko na mały kawałek, albo dwa, nie więcej :D
Hiroki
13 października 2015, 06:02Było dobrze! :) zjadłam tylko jedno zapiekane jabłko :) Dzięki za wsparcie!
Misia1995
12 października 2015, 08:59Tez.bym tak zrobila wybierz sobie i zjedz tylko nie przesadz :-) my w cb wierzymy:-*
Hiroki
12 października 2015, 23:26Ooch, dziękuję :)
dola123
11 października 2015, 20:03Ale pyszności i pozytywne osóbki, bije od Was energia i coś intrygującego :)) W jakich rejonach Polski macie swoje miejsce spotkań :?
dola123
11 października 2015, 20:09aa teraz zauważyłam, że to w Gdańsku :))
Hiroki
11 października 2015, 22:26Miło to czytać :) Jakbyś miała kiedyś ochotę, to jesteśmy też w każdy poniedziałek o 19 online na Livestreamie http://livestream.com/kzgdansk/live Polecam ^^
dola123
12 października 2015, 16:38ooo fajnie wiedziec :)) Dzięki!