Dziś u mnie ogórkowa: na skrzydełku, z warzywami: 1 marchewka średnia, 1 pietruszka (mała) po kawałku selera i pora. Oddzielnie gotuję ziemniaki pokrojone w kostkę, a na patelni podgotowuję starte kiszone ogórki. Wszystko łączę i przyprawami nadaję smak. Na koniec wrzucam jeden ząbek czosnku. Podaję z grzanką chleba. Niestety jeden feler nie wiem ile to kalorii. Lubię zupy i żadna dieta nie może mi odebrać przyjemności raz w tygodniu, by zjeść ulubioną potrawę.
U nas jest pięknie: słoneczko od samego rana, rano przymrozek, ale za to świeże powietrze...Idę oberwać resztkę winogron.
Miłego i radosnego odchudzania Wszystkim Vitalijkom . :) :) :)
Marynia1958
30 października 2019, 15:27przyznam...takiego przepisu nie znam...u mnie ziemniaczki gotują się razem...ogórki na końcu i bez gotowania...
Helenka
30 października 2019, 19:55Maryniu, gotuję oddzielnie , bo nie trafiam na odpowiednie ziemniaki i stale mi się rozgotowują, stąd tai pomysł. Tak też gotuję oddzielnie! kaszę do krupniku, by nie było jej za dużo w garnku na drugi dzień. Zupy gotuję wieczorem.
Marynia1958
31 października 2019, 05:23Każda ma jakiś swój pomysł.. ważne że zupy smakują