Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy Rok...
1 stycznia 2013
Sylwester był raczej udany, w gronie rodzinno-znajomym. Bez szaleństwa. Święta były przykrym doświadczeniem pod względem diety, więc na Sylwestra poszłam już przygotowana. Przyrządziłam dwie superdietetyczne sałatki- szpinakową oraz z fetą i nie objadałam się. Ciasto przygotowałam z myślą o dzieciakach i tych, którzy się nie odchudzają. Na imprezce było sporo zdrowych dań, więc nie głodowałam tylko spożywałam smaczne dania w miłym towarzystwie. Niestety trochę więcej niż normalnie podczas diety, ale nie obwiniam się za to. Było zdrowo i z umiarem. Da się! Życzę Dobrego Roczku! I dziękuję za wsparcie! Lubię mój pamiętnik.
zmotywowana123456789
1 stycznia 2013, 17:44Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ;)