Dawno się nie odzywałem. Oj dawno, no ale.... dużo pracy związanej z przejściem na własny garnuszek.
Mimo gorąca ćwiczę regularnie . Waga do dnia dzisiejszego spadła o 13 kg. Nie dużo, ale wymieniam już drugą parę spodni :)
Znalazłem swoje zdjęcie z hmm.... chyba 2011 roku po ostatecznej redukcji i jakieś 2 lata przed kontuzją...
Oczywiście sweet focia w kibelku - a jakże hehe :) Ah wspomnienia...
A jak u was? Oczywiście jeśli ktoś tu zagląda... niech moc będzie z wami !
HelloPomello
11 września 2015, 08:40Ale byłeś chudy...avatar wygląda lepiej ;)
Isfet
8 sierpnia 2015, 08:27Fajnie :) Ale tak jak reszta proszę o aktualne! :D
silvie1971
7 sierpnia 2015, 21:51Niezle:) Poprosze aktualna fotke
datuna
7 sierpnia 2015, 21:13no to tera aktualkę puść, Havoc :D a nie zagdysiejsze zaprzeszłości w kibelku ukazujesz :D ja też byłam piękna, szczupła i młoda w 2011...:)
Uwieziona77
7 sierpnia 2015, 18:04Hehe no właśnie aktualnego brakuje :) gratuluję spadku wagi i życzę dalszych sukcesów :)
ar1es1
7 sierpnia 2015, 17:50U mnie rok minął utrzymania wagi:-) Świetna forma była a jak jest?
megan292
7 sierpnia 2015, 17:07Wow, nieźle, jakie cało... A jakieś aktualne wstawisz? U mnie początek redu.