Chudniemy??
Bo ja czuje, że tak
z dietą nie mam wiekszych problemów
na siłowni daje z siebie wszystkiego
godzina biezni, 30 min orbitrek, 30 rowerek
nie ma lipy
na 70% w czerwcu skoczymy na Malte
a w drodze powrotnej zahaczymy o Polske
wiec motywacja wzrasta
w przyszyłym tygodniu przylecą do mnie dwie Vitalijki
i dwie kolezanki z Poznania
cały weekend bedziemy sprzątać i przygotowywac flat dla nich
ciesze się, że bede pracowac z Polkami
obecnie mam pod sobą Angielki
i nie jest to wymarzony team
Majeczka jest przekochana!!!!!!
kiedy przyjechał po nią tata
powiedziała tylko:
-Ciocia nie otwieraj, bedziemy udawać,że nas nie ma
Wiec chyba podobało jej się u mnie
ale po tym popołudniu
jestem pewna, ze na dziecko
jeszcze dłuuuuuuuuugo się nie zdecyduje
Kupiłam dzisiaj hula hop i nie moge się doczekać kiedy skatuje nim bebzol
zdrowenawyki
10 stycznia 2014, 12:12Jaki optymizm!! Powodzenia, trzymaj tak dalej! Będziemyy chudeee!
virginia87
10 stycznia 2014, 01:23ale dzieci są fajne :) no dobra, ja mam jeszcze bardzo małego bąka więc nie wiem jak to jest z takim hasającym wszędzie bąblem ale moja Juśka jest tak żywotna, że ja nogi za nią pogubię zapewne:) gratuluję spadku tyyyylu cm :)
jestemaleznikam
9 stycznia 2014, 23:21świetnie to u Ciebie wygląda dieta i siłownia :)
Onaa1718
9 stycznia 2014, 19:16Tak Ekonomik ;) .. Dziękuję .. zostanę przy swoim Chłopie ;) Powodzenia ;)
JustynaBrave
9 stycznia 2014, 19:13haha, wiedziałam że sobie z nią poradzisz! :) super ;) a ja pracuję w podstawówce i wiem, że do swoich dzieci jeszcze duuuuuużo czasuuu... :D
Anett1993
9 stycznia 2014, 18:28to teraz będziesz hulać :)