Odchudzam się już od kilku miesięcy ( silownia, dieta), ale ostatnio brakuje mi juz sił, mobilizacji i samozaparcia. Mam nadzieje, ze ta strona pomoze mi od nowa wziąć się w garść. Udało mi się zgubić ponad 20 kilo, ale póki co, jest to kropla w oceanie tłuszczu.
Licze, ze z nowym rokiem i Wami, powróci mi power :)
Magdalena300
30 grudnia 2013, 23:51No co Ty jeśli odpuścisz to co z takimi jak ja,dla których takie jak Ty są motywacja?!ANI SIE WAŻ REZYGNOWAĆ!!!:-)
NoMam
30 grudnia 2013, 21:52Niech więc POWER będzie z Tobą:):) ja to już chciałabym mieć 20 kg za sobą, ogromny krok zrobiłaś. Jesteś w tej chwili w punkcie wagowym w którym ja chciałabym być za 5 miesięcy:):)
archaidowa
30 grudnia 2013, 20:32Szkoda by było zaprzepaścić tyle pracy włożonej we własną sylwetkę. Pomyśl, że teraz z każdym kilogramem będzie coraz lepiej. Nawet jeśli nie dobijesz 60 to 80 - pare będzie całkiem niezłym wynikiem :) A pomyśl tylko jakie fantastyczne samopoczucie wtedy będziesz miała. Chyba warto :) Oby szło Ci z górki. Dalszych sukcesów i dni bez zwątpień życzę :)
urszula403
30 grudnia 2013, 20:31Nie poddawaj się i nie odpuszczaj bo to najgorsze co możesz zrobić. Kiedyś sama odpuściłam dietę oraz ćwiczenie i efekt był taki że wróciłam do wagi wyjściowe Nie raz jak sobie pomyślę gdzie mogłabym teraz być wagowo gdyby nie moja słabość to chce mi się wyć. Daj sobie chwilkę na naładowanie baterii i walcz dalej.