Niestety straciłam cierpliwość do Vitalii. Tak często mnie wyrzucało ze strony, albo wywalało wpis, że przestałam tu zaglądać. Dziś mam nadzieję, że się uda cokolwiek napisać.
Ogólnie jest ok. Co prawda waga mi się popsuła, więc nie wiem ile aktualnie ważę, ale jem czysto i czuję się ok. Chcę wrócić do codzienne go spisywania tego co jem, bo obawiam się, ze kalorycznie znów jest za mało.
Przez okres wakacji moimi ćwiczeniami były głównie wypady w góry. Zdecydowanie poprawiło to moją kondycję i ogólną wytrzymałość mięśniowa. Teraz powoli wracam na siłownię. Cieszy mnie to okropnie, bo jednak siłownia i ciężary to mój żywioł.
Wbrew temu co czytam na temat Hashimoto, postanowiłam spróbować TABATĘ. Będę się pilnie obserwować i mam nadzieję, że będzie ok. Póki co dziś drugi dzień robię ją rano. Czuję się po tym jakbym pożądane espresso wypiła.
Jest to heroiczna decyzja i niestety powodowana niskimi pobudkami. Koleżanka ćwiczy z tą samą trenerką co ja i ma o wiele lepsze efekty (pewnie też przez to, że nie ma problemów z tarczycą), ale jednak mnie to ruszyło. Więc dodatkowo chcę pobudzić metabolizm.
Wczoraj było 100 dni do końca roku. Mam zamiar w tym czasie wykonać 100 treningów, a przynajmniej 100x zrobić TABATĘ.
Dziś kolega ma mi przywieźć kettellbell i chce go włączyć go do codziennych ćwiczeń. Na pewno jako ćwiczenia na brzuch i żeby podreperować moje słabiutkie ręce.
Trzymajcie kciuki za mnie - bardzo was proszę.
angelisia69
23 września 2016, 16:46prawdziwa tabata trwa do 5min i po niej nie masz sily sie ruszyc :P a te youtobowe z Natalia Gacka itd. to nie sa prawdziwe tabaty.Kettl'e fajna sprawa,lubie z nim cwiczenia.Mam nadzieje ze wzmocnisz sobie raczki i bedzie coraz lepiej.Trzymam kciuki ;-)
Naturalna! (Redaktor)
23 września 2016, 11:12trzymam, ale po co robić 100 eazy tabatę? czy to nie robi sie raz w tygodniu??? przecież to trening morderczy ... a ile czasu robisz? 4 minuty? czytałam, że tabatę to robić się powinno max 2 razy w tyg ... nie świruj i dbaj o siebie :)
Harrisa
23 września 2016, 11:15TABATE można robić 3-4x w tygodniu, ale jeżeli będę zmieniać ćwiczenie co jakiś czas to nie powinno mi się nic stać nawet jak będę robić 7x w tyg. Chodzi tylko o to żeby się organizm nie przyzwyczaił za bardzo. I Tak - robię 4 minuty :)
Naturalna! (Redaktor)
23 września 2016, 11:27no to powodzenia ... ja kiedyś dawno robiłam raz ... więcej mi się nie chciało :P heheh