Jest tragicznie a nawet bardziej niż tragicznie. Chwilę ustabilizowało się moje zdrowie i znów jest źle. Trzy razy byłam w delegacji co mocno odbiło się na moim zdrowiu. Że chwilami nie było co jeść, byłam zdana na drożdżówki - koszmar. Miałam wszystkie objawy zatrucia pokarmowego.
Przy okazji przy mojej niedoczynności tarczycy, czuję się bardzo źle. W pracy jestem w stanie się skoncentrować z uwagi na ciągły stres. Po czym w domu padam bezwładna. Wszystko odłogiem stoi. Na siłownię brakuje mi sił. I niestety nie z lenistwa. Fizycznie brak mi sił żeby nawet ciuchy wyprasować.
Przy okazji dzięki aplikacji FITATU, zauważyłam że w mojej diecie brakuje wielu składników i minerałów. Zaczęłam szperać po necie i się okazało, że brakujące składniki mają wpływ na tarczycę i na moje ciągłe zmęczenie. Co prawda mam awersję do tabletek, ale kupiłam wczoraj:
Jak to nie pomoże to już nie wiem co może mi pomóc. Czuję się jakbym po omacku się poruszała.
A teraz odliczanie suplementacji - daje sobie 30 dni na poprawę mojego stanu zdrowia i samopoczucia.
1. | 2. | 3. | 4. | 5. | 6. | 7. | 8. | 9. | 10. | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
V |
Naturalna! (Redaktor)
24 maja 2016, 13:48dziewczyny totalnie nie wiedzą, że dieta AIP jest jedną z najzdrowszych diet i najbardziej odzywczych przy chorobach autoimmunologicznych. poza tym wykluczenie glutenu, zbóz bezglutenowych i orzechów poprawia przyswajanie składników w jelitach. jeśli cierpisz na jakies braki to mogło to być wynikiem wczesniejszego stanu zapalnego w wyniku spozywania produktów "zakazanych" na AIP . takie braki nie łatwo wyrównac, bo organizm potrzebuje na to czasu i rok paleo może odwalic robotę, a Ty jesteś dopiero od 20. paru dni, więc nie dziwota, że czegoś w ciele brakuje. nie widaomo jak jest z Twoją flora jelitową i czy masz odpowiednią ilość dobrych bakterii, które przecież pomagają w asymilacji składników pokarmowych. polecam Ci paleo super odzywcze buliony na kościach, które zawierają dużo minerałów jesli sa gotowane na malym ogniu przez 48 godzin, dodatkowo watróbka zawiera mnóstwo składników odzywczych, wiem, że dziewczyny na paleo z brakami jedzą ją dosyć często, nawet 3 razy w tygodniu. nie załamuj się takimi komentarzami tylko rób swoje!!! paleo odzywi Ci ciało, ale to wymaga niestety czasu. ja od pół roku jade na suplementach i czuję się o niebo lepiej. witamina D3 to podstawa, do tego suplementuję magnez, witaminy z grupy B, witaminę C codziennie w duzych dawkach, biorę NAC, które leczy stany zapalne i wspomaga detox wątroby i produkcje glutationu, selen to samo. do tego codziennie probiotyki i kiszonki, to bardzo wazne. znam jedną dziewczynę co ma Hashimoto i jedzie obecnie na diecie ketogenicznej, bez węgli, ponieważ jak wróciła do zbóż bezglutenowych to zdrowie jej się pogorszyło ... czytałam opis książki jednej lekarki z Ameryki, co pisała o Hashimoto i o micie węglowodanów, które można przecież raz włączać a raz wyłączac z diety, w zalezności od samopoczucia i nie szkodzi to tarczycy ... http://www.amazon.com/Hashimotos-Thyroiditis-Lifestyle-Interventions-Treating/dp/0615825796/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1464090471&sr=8-1&keywords=hashimoto
Harrisa
1 czerwca 2016, 07:39Strasznie ci dziękuję, za ten wpis i za wsparcie. Większość osób nawet nie ma pojęcia jak ważne jest dla mnie, przy Hashimoto, odżywianie i suplementacja. Cieszę się że ktoś mnie wreszcie rozumie.
petrolgreen
18 maja 2016, 18:40Ja bym sie tak nie zdawala na wyliczenia mikroskladnikow z fitautu. jezeli aplikacja tak pokazuje to nie oznacza, ze masz juz braki! mozliwe, ze krotko, troche witamin ci nie zaszkodzi. Natomiast glownym powodem spadku twojego samopoczucia jest najprawdopodobniej mniejsza ilosc wegli, w tym cukru. Nie wiem jak jadlas wczesniej, ale to moze byc. poza tym tarczyca nie lubi ograniczonych wegli.
Harrisa
19 maja 2016, 08:58Wczoraj długo siedziałam na forach o tarczycy, plus przeglądnęłam wytyczne mojej endokrynolog i właśnie tak miałam napisane żeby ograniczyć węgle.
angelisia69
18 maja 2016, 13:33ale najwyrazniej paleo nie jest az tak zdrowa jak piszesz,skoro jakies niedobory sa.Gdyby byla taka super,napewno nie mialabys takiego samopoczucia a z tarczyca byloby lepiej.moze nie tedy droga u ciebie z tym paleo.To ze na niektorych dobrze dziala nie znaczy ze i na ciebie musi.Ja bym cos zmienila w jadlospisie i dodala,no i czekala na efekty.Bo suple to jednak droga na skroty.
Harrisa
19 maja 2016, 08:56Wiesz co, zrobię sobie miesiąc z kompletem witamin. Paleo na prawdę je się zdrowo - żywność jest w niskim stopniu przetworzona, a wykluczenie nabiału i glutenu wpływa na mnie dobrze (bo nie mam wtedy objawów zatrucia pokarmowego). Jod jako suplement jest wskazany przy niedoczynności tarczycy. Zresztą widzę że już po pierwszej dawce jodu nie jestem tak ospała jak przez ostatnie dni.
Annanadiecie
18 maja 2016, 11:48Suplementy suplementami, ale zdrowa, zbilansowana dieta to jednak podstawa!
Harrisa
18 maja 2016, 12:35Ale nie do końca wiem co masz na myśli - przecież dieta PALEO jest zdrowa. Ograniczenia wynikające z nietolerancji glutenu i laktozy są wpisane w tą dietę. Fakt że czasem (w delegacji) nie jestem w stanie dopasować odżywiania, ale ogólnie trzymam się wytycznych i jem zdrowo.