Wczoraj pierwszy dzień na PALEO. W sumie minął o dziwo dość dobrze. Na siłownię nie poszłam, bo wszystko trzeba robić z głową. Jeśli nagle obcięłam dość mocno węgle, to nie poszaleje z ciężarami. Nie mogę wykańczać organizmu już na STARCIE. Za to Zrobiłam sobie 6 km spacer - co prawda w zimnie i deszczu ale jednak spacer.
MENU - Paleo dzień 1
1. Puszka tuńczyka z warzywami
2. Olej kokosowy 1 łyżeczka
3. Gulasz
4. Ruloniki z wędliny z warzywami
5. Białko: Whey protein shake
*Gulasz: filet z kurczaka, marchewka, pieczarki, cebula, por, kurkuma, czosnek, pieprz ziołowy
Z czasem postaram się wrzucać zdjęcia z tego co jem.
Miłego dnia
angelisia69
26 kwietnia 2016, 13:34no bo jeszcze bardziej mozna obciazyc tarczyce takim podwojnym stresem.Malo kcal chyba u ciebie?
Harrisa
26 kwietnia 2016, 14:40W sumie nie tak mało. Olej kokosowy i koktajl białkowy nadrabia :)