Helllo
Już myślałam że t ak pięknego dnia nic mi nie spierniczy ,,słonko świeci, w powietrzy czuć wiosne.. z małym ziemniaczkiem wyszliśmy na polko...jaka sielanka... az tu nagle...
Dzwoni ten kawał buca mój szef.... z przypominajką o zaległej ankiecie { o której pamiętałam ale z racji pogrzebu osoby mi bliskiej nie bardzo miałam jak się pozbierać ... a tak przy okazji to fak ju mam termin do 15 po huhu się spieszyć} i oczywiście z pretensjami ze ludzie nie odbieraja telefonów żeby potwierdzić moją wizyte ... noszzz ja ...
Nienawidze tej roboty nienawidze tego gościa. boszzzz jak wy byście go widziały albo poznały koleś z syndromem wstrętu do kobiet .... masakra
Dietkowo też sie jakoś załamałam ... dalej słodyczy nie jem pije dużo wody ćwiczyc nie ćwiczę bo brak czasu .... pieniędzy nie ma motywacji nie ma NIC NIE MA I NIE BĘDZIE!!!
zła jestem jak fiks i mam dośc ...
dziś zjedzone:
- żur na zakwasie i mące razowej z kawałkiem kiełbasy i jeszcze jakiegoś mięsa nie wiem chyba boczku duży talerz więc dojebałam z rana
- bulka z salami i oliwkami i cebulą i ketchupem
- talerz krupniku już tak ze dwa razy mniejszy jak tego żuru
- dwie małe wątróbki z cebulką i pieczarkami na oliwie z oliwek
- i z pół banana
To dużo czy bardzo dużo ??
ja juz nie wiem poprostu jak mam jakiegoś strupa na głowie to ciężko mi sie jakos zebrać w sobie ateraz tym strupem jest pogrzeb wujka brak pieniędzy i ten skurczybyk szef ...
smutno niech ktoś przytuli i powie że chociaż kilogramy mnie zostawią w spokoju buuu :(
smutne ave :(
Himek
13 marca 2014, 07:55Jak jest szefem to mysli ze wszystko mu wolno.... Co za ludzie...
Arganiaa
12 marca 2014, 22:05przytulam wirtualnie!:) Głowa do góry, szefa olej, psychopacie już nic nie pomoże, uwierz mi;) Kilogramy spadną, jak z nimi trochę powalczysz. Teraz widzę, że masz ważniejsze rzeczy na głowie. Głowa do góry i trzymaj się dzielnie!:)