...moja waga od 4 dni pozostaje bez zmian...62 i ani grama mniej...
Ciekawe co jest przyczyną??
We środę jedziemy po starszaka do Kołobrzegu-ale ten czas pędzi!!!
Zarezerwowaliśmy już hotel, więc nie będzie trzeba szukać jak poprzednio.
Pranie wstawiłam
trzeba iść na zakupy
trzeba posprzątać w domu
trzeba ugotować obiad (dziś dla mnie leczo jarskie)..
Pogoda zapowiada się piękna-przynajmniej u mnie więc życzę wszystkim udanego weekendu
marii1955
20 października 2012, 22:53Tak - czas goooniii jak zwariowany . Dopiero synek wyjechał , atu proszę - już powrót . Pijesz wodę niegazowaną z cytryną - czytałam , że podkręca matabolizm . Przed obiadkiem koniecznie 1 szklankę . Milutkiej niedzieli - buziaki :)))
ewka58
20 października 2012, 20:51Miłej niedzieli
malamarysia1
20 października 2012, 09:28ja do kolobrzegu jade z ekipa 1-4 listopada :)