Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6ty tydzień 3ci dzień rev abs


Weekend minął rozrywkowo- remontowo. Nie miałam czasu na wpisy i niestety na pilnowanie tego co jem i od razu +0,7 :(
No cóż tak to jest jak w sobotę i niedzielę ma się alkoholową imprezę...
Ale było fajnie i wcale nie żałuję.
Dziś imieniny szwagra, ale będę szoferem, to mam nadzieję się opanować.

No i przez brak wpisów nie pochwaliłam się, że skończyłam pierwszą fazę rev abs, pełne 5 tygodni. Mąż nie wiedząc o tym powiedział, że widać ostatnio sporą różnicę w boczkach,  w brzuchu też, ale mniej :( no ale brzuch to moja pięta achillesowa.
Sama czuję różnicę, zanim zaczęłam rev abs to do większości bluzek musiałam zakładać koszulkę modelującą, już tego nie robię i jak mąż mi to mówił to też jej nie miałam, a tshirty wybieram z szafy obciślejsze.
Więc mimo lekkiej wzwyżki na wadze strasznie się cieszę.
Wczoraj byłam na zumbie i czułam po niej niedosyt i w domu zrobiłam jeszcze pół treningu, którego nie mogłam zrobić rano (jeździłam z mamą do lekarza)
całego nie dałam rady zrobić, nie chciałam przegiąć, ale dopiero wtedy poczułam się spełniona.
Wczoraj na zumbie spociłam się, ale cały czas mogłam złapać oddech i nie byłam czerwona jak burak (inne dziewczyny były, nawet małolaty)
A co do małolat to przyszły wczoraj dwie gimnazjalistki, żenada, szczupłe dziewczyny, mające przecież cały czas wf w szkole i nie dawały rady kondycyjnie, czerwone, mokre, już nie mówiąc o tym, że nie umiały wykonać podstawowych ćwiczeń. O rany to jak teraz wygląda wf w szkole?

Przez weekend niestety nie pisałam menu :( Ale starałam się zdrowo i rozsądnie, tylko alkoholu było za dużo.

Wczoraj:
-2 grzanki z łososiem
-nie pamiętam,a  coś musiałam zjeść
-makaron z kurczakiem z cebulą i pieczarkami
-sok marchwiowo- jabłkowy, gruszka
-3 kanapki z pastą z jajka i łososia wędzonego
-dwie kostki gorzkiej
  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    13 listopada 2013, 18:29

    Tak to już jest że młodziesz teraz ma inne zainteresowania niż my jak byłyśmy w ich wieku :)Sama widzę jak jadę w tatry lub nawet chodzę po moich górkach że nie jednego młodego byśmy dwa razy przeskoczyły :)

  • Wonkaa

    Wonkaa

    13 listopada 2013, 14:37

    Co Wy z tymi imprezami ?! Czuję się przy Was bardzo imprezowo zaniedbana:-((. Muszę szybko nadrobić do końca listopada. Może małża na jakieś tańce wyciągnąć ? Wtedy nogi zajęte i nie dziamdzioli się tyle. O, a najlepiej do drogiej knajpy, żeby na przekąski już nie wystarczyło, hihihi

  • holka

    holka

    13 listopada 2013, 14:24

    No bo na W-fie nie uczą ćwiczeń tylko robią jakieś dziwne testy albo graja w 2 ognie ;) a wiele osób ma zwolnienie z w-f....Masz świetną kondycję...5 tygodni ćwiczeń (nie znam ich ale na pewno ciężkich :) jak widać ładnie ujędrniło Twoje ciałko i niech małolaty widzą,że można w każdym wieku mieć nie lada kondycję....Ja tą siłę do ćwiczeń zawsze w ludziach podziwiam i fajne umięśnione ciało... bo sama szczupłość to nie wszystko :)

  • heili

    heili

    13 listopada 2013, 09:40

    no i jest super,mimo wzwyżki,pozdrawiam:))

  • Mileczna

    Mileczna

    13 listopada 2013, 09:27

    podczas normalnych biegów różnie bywa ... czasem spokojnie przebiegam 10 km i nic zupełnie...a czasem po 40 minutach szukam krzaczka ,a jak biegam w miescie to mam ośrodek sportowy miejski to sobie tam zagladam ... ech :) co do fitnesu to się napewno rozejrzę , w przysłym tygodniu na zajęciach zapytam jak sprawa w naszym fitnesclubie wyglada

  • Mileczna

    Mileczna

    13 listopada 2013, 09:19

    Masz racje jak zwykle!! Po nowym roku się rozpatrzę za tym :))

  • Mileczna

    Mileczna

    13 listopada 2013, 09:00

    no ja takie "rozczarowania" gimnazjalistkami to na jodze zawsze przezywalam - ze jakim cudem one nie moga prostych pozycji wykonać ,a kto chodzi na wf??? ale może to jest to co pisałas o moim bieganiu ,gdybym biegala od zawsze nie widziałabym różńicy...ty już zawsze bedziesz widziec różnicę ,zreszta tego Ci zyczę - w sensie nie popaść w rutynę i brak uznania dla własnych osiagnięć. ale kurcze przerażaja mnie takie młode diewczyny bez namiastki kondycji , ja moze nie biegałam ale uprawiałam każdy sport do jakiego miałam dostęp. Nawet chciałam zostac instruktorką fitness - szkloda ,że nie zrobiłam papierów :)))

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    13 listopada 2013, 08:49

    Kochana, co tam waga skoro efekty są widoczne gołym okiem i to nie tylko przez Ciebie :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.