Moi Drodzy dziś poczułam, że muszę coś zmienić!!! Poszłam do fryzjera... Był wolny termin więc... Z długich włosów mam krótkie . Jest to dla mnie duuuża zmiana, ponieważ od dawna unikałam fryzjera. Włosy urosły mi prawie do pasa. Teraz są do ramion. Boje się tylko tego codziennego układana ich przed wyjściem. Najbardziej dlatego, że należę do osób, które nigdy nie mogą wyszykować się na czas i zawsze lecą na ostatnią chwilę … Ale musiałam to zrobić i wiecie co??? Czuję się rewelacyjnie !!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ewelka2013
28 listopada 2018, 09:58ja kiedys tak miałam że co jakiś czas obcinałam teraz czekam na długie:)
Grubassska87
28 listopada 2018, 11:26A ja przez prawie całe życie miałam długie, do tego proste i cienkie. Po ścięciu wyglądam jakbym miała 2x więcej włosów :D
Pixy.
28 listopada 2018, 08:25Wow, ile ich obcięłaś! Brawo za odwagę :) A mam pytanie - co zrobisz z obciętymi włosami?
Grubassska87
28 listopada 2018, 11:24Trochę ich było xD Co z włosami...??? Koleżanka uczy się robić peruki, więc jej oddam :)
ola05
28 listopada 2018, 08:15Brawo za odwagę :-) nie raz są potrzebne takie zmiany
Grubassska87
28 listopada 2018, 11:20To nie odwaga... Bałam się jak cholera, ale powiedziałam fryzjerce żeby cięła :D