Ostatnie dwa dni to była katorga i kara za lenistwo. Miałam takie zakwasy, że nie mogłam chodzić!!! Wczoraj odpuściłam intensywne ćwiczenia. Dziś jest duuużo lepiej. Właśnie skończyłam ćwiczyć i niedługo musze zacząć szykować się do pracy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
am3ba
23 czerwca 2018, 17:01Demotywator trafił do mnie :-)Dzieki !
Grubassska87
23 czerwca 2018, 18:43Tez mi sie spodobal :D
Magiczna_Niewiasta
23 czerwca 2018, 12:19Na zakwasy najlepsze jest ćwiczenie, wtedy szybciej przechodzi :)
Grubassska87
23 czerwca 2018, 18:43Ja wiem, ale serio nie bylam w stanie ;)