wczoraj bylo wszystko pieknie dopoki nie zostalismy zaproszeni na kregle. wypilam dwa piwa i zjadlam pare kawalkow pizzy. hmmmm... uznalam ze.to ostatni wybryk. od dzisiaj sama dietka i cwiczonka :-) chce te 20kg zrzucic do wakacji. bo w lipcu lub sierpniu slub cywilny. milego dnia kochani :-*
i.must.to.do
6 stycznia 2013, 13:57Życzę Ci żeby to był ostatni raz :) POWODZENIA :)
MllaGrubaskaa
6 stycznia 2013, 13:30Kochana , trzeba się pilnować i nie dawać pokusom , a następnym razem jak będziesz szła na kręgle to zabierz ze sobą butelkę wody !!!
zumbowiczka
6 stycznia 2013, 12:07oby tych słabszych chwil od teraz było jak najmniej ! :D
zakompleksiona113
6 stycznia 2013, 11:10Trzymam za Ciebie kciuki! :)