- Takie piękne kubeczki o których pisałam wczoraj dziś dotarły.
Juz się parzy w nich herbatka. Są wielkie takie jak chciałam. Zaraz zabieram się za walentynkowe ciasto dla męża i jakąś lekką kolację z lampką wina przy świecach. Nakryje ładnie stół, zrobię make up i fryz. To będzie niespodzianka, bo my to Walentynek nigdy nie celbrowalismy.
EDIT. Takie mi wyszły ciasteczka walentynkowe czekoladowe z serduszkiem: -)
Majkkaa4
15 lutego 2019, 21:42cudne te kubki
tulipana
15 lutego 2019, 09:51chetnie bym spedzila z toba takie wlentynki :P
Grubaska.Aneta
15 lutego 2019, 12:24a czemu nie:))
silvie1971
14 lutego 2019, 21:14Cudne te kubeczki:))))) Ciacho kusi nieziemsko
Grubaska.Aneta
15 lutego 2019, 12:25było pyszne i nie za słodkie:))
ckopiec2013
14 lutego 2019, 15:13Świetne są te kubeczki, dostałam ślinotoku, jak patrze na pyszne ciastka, udanego wieczoru!!!
studentka1986
14 lutego 2019, 15:13Takie wypieki to juz ponad moje sily...
Grubaska.Aneta
15 lutego 2019, 12:25ha ha ha serio:)? masa była kupna a biszkopt chyba każdy umie upiec i galaretkę zrobić:))
studentka1986
15 lutego 2019, 12:35No otoz nie kazdy :D
akitaa
14 lutego 2019, 11:20Muminki fajne, choć też róż mnie trochę przeraża :D
studentka1986
14 lutego 2019, 15:12Ale fajnie kontrastuja. Choc ja tez bym wziela inny kolor chyba ;).
akitaa
14 lutego 2019, 15:48Mnie się te czerwone bardziej podobały :) ale ja na punkcie czerwonego mam zboczenie :P
NowaOnaaa
14 lutego 2019, 10:42super kubki :) serio :)
justagg
14 lutego 2019, 10:32Trzymam kciuki za miły final kolacji XD
Grubaska.Aneta
14 lutego 2019, 21:45Było uroczo. Mąż mega zaskoczony i szczęśliwy. Zupełnie się nie spodziewał ze tak wezmę sobie do serca dzień walentynek. Przygotowałam mu w ramach obiadokolacji kotlety w kształcie serca z pire z ziemniaków w kształcie serca z surówką plusy to ciasto fajne delikatne nie przeslodzone świece pokój udekorowalam wycinanymi i oklejanymi w zlotko i w czerwony papier z czerwonymi wstazkami serca i sama make up plus czerwone usta no mąż był w szoku :-)))
justagg
14 lutego 2019, 21:52Super jestes bardzo pomyslowa. To strasznie mile ze sie tak starasz ale teraz juz do mnie nie pisz tylko wskakuj z mezem do łóżka XD
PuszystaMamuska
14 lutego 2019, 09:47Kubki mega :) Możesz mi dac jakiś namiar na nie?
Grubaska.Aneta
14 lutego 2019, 09:58Jasne :-) wpisz www.kubeczki.com tam ich jest do wyboru do koloru można wybrać wielkość kubka i wzór jaki chcesz mieć namalowany.
PuszystaMamuska
14 lutego 2019, 10:02Dziękuje. Ps. Może dzisiaj dodam wpis.
Grubaska.Aneta
14 lutego 2019, 10:05Super bo już tesknilam za Tobą :-)))))))
PuszystaMamuska
14 lutego 2019, 10:06hahaha, miło mi.. jestem codziennie.... tylko na wpis nie było czasu.
AnnaSpelniona
14 lutego 2019, 09:36Piekne kubeczki a paczki wymaiataja zdolniacho.Dasz przepis dla kogos takiego jak ja ??? Prosty i udany???
Grubaska.Aneta
14 lutego 2019, 10:04Ja robiłam wg tego przepisu. Jest najlepszy jak i przetestowalam. Ciasto 510 g mleka 2% 80 g drożdży świeżych 0,5 łyżeczki cukru 6 szt. żółtek 1 szt. jaja calego 100 g cukru pudru 8g cukru wanilinowego 1kg mąki pszennej typ 450 0,5 łyżeczki soli 20 g spirytusu 150 g masła Nadzienie 200 g marmolady wieloowocowej 250 g marmolady różanej twardej Do smażenia - olej - spirytus Do posypania 1 łyżka cukru pudru 1 łyżka cukru wanilinowego Wychodzi 30 pączków. Podgrzać mleko - powinno być ciepłe, ale nie gorące. W miseczce rozkruszyć drożdże, dodać 1/2 łyżeczki cukru. Dolać do nich kilka łyżek letniego mleka i wymieszać do rozpuszczenia. Następnie połączyć drożdże z całością podgrzanego wcześniej mleka i pozostawić do wyrośnięcia. W międzyczasie należy żółtka i całe jajko ubić z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym na puszystą masę. Dodać mąkę, sól, mleko z drożdżami i dobrze wyrobić (ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany, jeśli byłoby zbyt rzadkie, należy dodać nieco mąki). Po około 10 minutach wyrabiania, należy dodać kieliszek spirytusu i roztopione, ciepłe masło. Wyrabiać jeszcze kilka minut do wchłonięcia się masła. Ciasto oprószyć mąką i odstawić do wyrośnięcia na około 20 minut. Jak ciasto wyrośnie i będzie puszyste, nabierać dużą garść ciasta na stolnicę podsypaną mąką, rozwałkowywać na grubość ok. 1,5 cm i wycinać krążki przy pomocy szklanki. Krawędź szklanki do wycinania należy zanurzać w mące - ciasto nie będzie się do niej kleić. Krążki układać np. na drewniane deski delikatnie podsypane mąką. Pozostawić do wyrośnięcia na około 20 minut. W garnku rozgrzać olej, dodać kieliszek spirytusu. Wkładać wyrośnięte pączki spodem do góry - smażyć na średnim ogniu. W trakcie smażenia pączki trzeba odwrócić. Jak nabiorą brązowego koloru z obu stron, należy je ostrożnie wyjmować łyżką cedzakową i układać na papierowych ręcznikach. Pączki nadziewać marmoladą z różą za pomocą szprycy. Jak ostygną, z wierzchu posypać cukrem pudrem i cukrem wanilinowym.
AnnaSpelniona
14 lutego 2019, 10:33510 gr mleka??? Hahahah a jak soe nie ma spirytusu moze byc wodka??? Hahah
Grubaska.Aneta
14 lutego 2019, 13:18Może być wódka ja tak zamieniłam. Bo też nie miałam spirytusu. No taki przepis dokładny ja mam wagę elektroniczną pokazuje z dokładnością do jednego grama.