Wagowo dziś bez wielkiego halo, ani w dół ani w górę, chyba dlatego że wczoraj ładnie spadło w dół;) Co nie znaczy że nie trzymam ściśle diety, trzymam się na razie dzielnie, regularne 5 posiłków, brak podjadania po kolacji. Przydało by się jeszcze wdrążyć w plan diety ćwiczenia, bo sprzęt stoi i kwiczy, nie ma mnie kto zmobilizować jak na razie, ale wiem że przyjdzie i na to czas:) Znów złapałam te okropne zaparcia. Brryy...ależ dziś mroźno na dworze. U was też takie minusowe temperatury? Z jedzonka wczorajszego to oczywiście nie mogłabym nie wspomnieć o mojej nowej wersji dietetycznych do granic możliwości odtłuszczonych gołąbkach, te ze starej wersji zawsze ociekały litrami tłuszczu z oleju bo i mięso i cebulkę smażyłam na sporej ilości oleju, mięso zawsze tłuste wieprzowe plus zagęszczony sos pomidorowy. A wczoraj robiłam wersję light tak w ilości hurtowej( też do zamrożenia). Robiłam i nie wierzyłam czy będą miały jakiś smak, ale wyszły o niebo lepsze niż te tradycyjnym sposobem! Zamieniłam tłuste mięso wieprzowe na gotowane i zmielone piersi drobiowe, dodałam garść leśnych grzybków, które wcześniej moczyłam, gotowałam i zmieliłam, cebulka smażona(pod przykryciem) na kilku łyżkach wody, pięknie zarumieniona plus marchewki drobno pokrojone w kosteczki plus podstawa ryż i kasza. Wszystko zawinęłam we włoską kapustę i podawałam bez zagęszczonego sosu a z kawałkami duszonych pomidorków koktajlowych. Przygotowałam w ramach kolacji drożdżówkę z dodatkiem serka feta light i suszonych pomidorów w ziołach, wyszła pyszna, ale jakoś mi nie podchodzi ser typu feta, jest okropnie słony, wcześniej nigdy go nie kupowałam, a często widziałam w przepisach że go używają więc na spróbowanie i ja kupiłam, raczej mnie nie zachwycił przez to jego zasolenie.
*dobra rada dla tych co zamierzają robić gołąbki, wyczytałam na blogach, że nie ma potrzeby bawić się w parzenie kapusty , wystarczy wykroić głębia i w sadzić na kilka minut do mikrofali, będą takie jak po sparzeniu wodą, wypróbujcie, ja właśnie tą metodą wczoraj zawijałam gołąbki, dużo mniej zabawy .
Gołąbki w wersji light z filetem drobiowym, suszonymi grzybami i marchewką
Drożdżówka z fetą light i suszone pomidorki
Drożdżówka z fetą light i suszone pomidorki
tibitha
3 grudnia 2013, 18:10Drożdżówka wygląda super, muszę wypróbować twój przepis. Ser feta, którego użyłaś jest bardzo słony i nie ma zbyt wiele wspólnego z prawdziwą grecką fetą, która jest bardzo dobra, ale niestety droższa. Pozdrawiam.
diamond19
3 grudnia 2013, 10:48O jaa ale mnie zainspirowałaś tą drożdżówką. Masz gdzieś podany przepis?
rynkaa
3 grudnia 2013, 10:36narobiłaś mi ochoty na gołąbki! :)