Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kupiłam chleb....


Dziś  na śniadanie zamiast owsianki zjadłam chleb razowy.Pierwszy raz od 1.5 roku zrobiłam kanapkę z pomidorem i ogórkiem zielonym.Pyszna.!
Rozczulam się tak dlatego,ponieważ zaczynam niektóre zakazane produkty wprowadzać do jadłospisu.
Świetnie, że mój chlebek jest pakowany po 5 kromek nie będzie mnie wodził na pokuszenie większą ilością.
Moja waga genetycznie uwarunkowana wciąż jest stabilna,ale pewnie dlatego że wciąż biegam Jutro ostatni bieg na plaży...Zal odjeżdżać(wrócę tu za ok 2 tyg.)
Pozdrawiam deszczowo...
Mi.



  • ojoolka

    ojoolka

    27 lipca 2011, 23:00

    Czyli razem z ćwiczeniami stosowałaś dietę.... naprawdę podziwiam... dla mnie byłoby to ponad siły.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.