na śniadanie zjadłam jabłuszko
drugie śniadanie musli z jogurtem
obiad: pierś z kurczaka z ogórkami kiszonymi ;)
podwieczorek : 2 wafle ryżowe
kolacja: jabłuszko
jak myślicie, może być taki jadłospis na dziś??
ehhh... jutro ważenie i mierzenie, strasznie się boję bo chyba nawet pół kilograma nie schudłam, ale wszystko okaże się w praniu ;p
ćwiczenia które do tej pory zrobiłam:
100 brzuszków
50 przysiadów
10-cio minutowy trening nóg
uwielbiam Was WSZYSTKIE!! jesteście cudowne !! ;*
tyskaja
23 marca 2012, 09:19hmm w sumie mi wszyscy powtarzają, że jak sie je mało, to waga sie po jakjms czasie zatrzyma, metabolizm spadnie. Teraz jem 800kcal (3 tydzień). I musze przyznac ze mimo iz sporo spalam, to tylko 1kg na tydzien mi spada. W sobote zaczynam 1000 przez 4 tygodnie. Więc może rozważysz zwiększenie ilości jedzonka? ;)
malpiatka1
22 marca 2012, 19:54No to trzymam kciuki za ważenie, może jednak cos tam schudłaś ;) A nie za mało zjadłaś?
piska129
22 marca 2012, 19:38aj coś Ty:P ja wystawiłam swoje grube nogi i byłam świadoma że one trzęsą się przede mną :P fajne jedzonko :) i ogórki kiszone aż sama nabrałam na nie ochoty :) ale nie mam ich ;/
zzuzzana19
22 marca 2012, 18:56Ta moja fotka to z dzisiaj jest ;D O tak, najlepiej samemu piec chlebek, bo jest pyszny:) Fajne menu, jednak do śniadania mogłaś sobie jeszcze coś dorzucić:) Ale ja też czasem jem same jabłuszko na śniadanie;* Fajnie oczyszcza na czczo zjedzone.
CzekoladowoMi
22 marca 2012, 18:24tego jedzonka?najważniejsze żebyś też czuła się najedzona,pamiętaj śniadanie zjedz sama, obiadem podziel się z przyjacielem a kolację oddaj wrogowi;)
limonka00
22 marca 2012, 17:33pewnie bedzie spadek ;] powodzenia ;)
zapalka1992
22 marca 2012, 17:12dzieki za komentarz ;) jeszcze takie pytanie? co robisz z tymi nogami przez te 10min? :P bo to jest tak że chetnie bym pocwiczyła same nogi ale jak cwicze tak mnie boli pod brzuchem te mięśnie że się poddaje ;/
justynka1992
22 marca 2012, 17:10śniadanie powinnaś mieć pożywniejsze, bo to najważniejszy posiłek dnia :) nie bój się ważenia, może nie czujesz po sobie że schudłaś ale na pewno będzie ok :)
magdaaa173
22 marca 2012, 16:17oczywiście takie menu jest najlepsze.nie za dużo i nie za mało. A waga napewno pokarze spadek, trzymam kciuki
kellislaw
22 marca 2012, 15:35podziwiam, że bez chleba! mi z nim najtrudniej jest się rozstać :(