dziś znów lepiej, chociaż ....
śniadanie: płatki na mleku
2 śniadanie: 1 parówka na zimno
obiad: troche ryżu z kurczakiem (mało)
podwieczorek: niecały pączek
kolacja: sałatka owocowa
wszystko byłoby dobre, ale ten pączek. ale trudno no ...
mama cały dzień w kuchni i robiła na jutro wiec zamierzam jutro zjeść kilka
trudno, tylko raz w roku
poza tym dostalam @ i potrzebuje duuuuuzo slodkiego <3
xoxo Grubas
śniadanie: płatki na mleku
2 śniadanie: 1 parówka na zimno
obiad: troche ryżu z kurczakiem (mało)
podwieczorek: niecały pączek
kolacja: sałatka owocowa
wszystko byłoby dobre, ale ten pączek. ale trudno no ...
mama cały dzień w kuchni i robiła na jutro wiec zamierzam jutro zjeść kilka
trudno, tylko raz w roku
poza tym dostalam @ i potrzebuje duuuuuzo slodkiego <3
xoxo Grubas
roogirl
7 lutego 2013, 16:55E tam jeden pączek, smacznego :) Jak cię to pocieszy ja na pewno zjem więcej. Pozdrowienia i dzięki za wpis.
Hani90
7 lutego 2013, 14:31Świetne motywację;) ja jakoś nie mam ochoty na pączki:) więc naprawdę mam szczęście;) trzymaj się:)
marta80a
7 lutego 2013, 12:37Raz na czas można sobie pozwolić ;p ale też nie za wiele ;P Buźka! ;*
therock
6 lutego 2013, 22:43ja dziś zjadłam 1/3 pączka a jutro pewnie popłynę;)
ewela22.ewelina
6 lutego 2013, 22:26pączkii pączkiii :D mm
zakompleksiona113
6 lutego 2013, 22:12Ciepłe pączki są najlepsze! Jutro moja babcia piecze na pewno kilka zjem :)
Oniaaa
6 lutego 2013, 21:19Ja dzisiaj kebab zjadłam, więc w porównaniu z moim grzechem, Twój jest tyci, tyci :) Nie przejmuj się! :)
Jenna92
6 lutego 2013, 21:18fajne pączki.. uff jutro ten tłusty czwartek :(
Siranel
6 lutego 2013, 20:48ja też zamierzam jutro jeść pączki ;P w zeszłym roku tylko na nie patrzyłam więc w tym roku posmakuję trochę
Piczku
6 lutego 2013, 20:06ja tam nawet nie bede jutro walczyła z moim apetytem na pączki! raz w roku je jem i myśle, że ze dwa mogę zjeść spokojnie :) a takie domowej roboty to w ogóle niebo w gębie, więc Ci się nei dziwie, przynajmniej wiesz, że nie ma tam żadnej chemii :*