powolutku do przodu :)
mama upiekła ciasto więc zjadłam ale tylko 1 kawałek
odsypiam jeszcze po 100 <3
a jutro do szkoły,
ale już tylko tydzień i ferie ! ! !
CANT WAIT
śniadanie: 2 kromki chleba razowego z ogórkiem
2 śniadanie: kawałek ciasta + kawa
obiad: krupnik (mało) + zapiekanka własnej roboty
kolacja: sok grejfrutowy marvit + sałatka + wafle ryżowe :)
a tu mam nadzieje że trafie w ferie ...
BIAŁKA
TATRZAŃSKA <3
coming soon !
uwielbiam narty *_*
xoxo Grubas
goforit
21 stycznia 2013, 04:04Dziękuję i nawzajem :) Zazdroszczę ferii!
sasetkaa1
20 stycznia 2013, 23:42też chcę góry!!! zabierz mnie w walizce :P jako zapłatę mogę zagwarantować mile towarzystwo, rozrywkę i kompana w postanowieniach zgubienia kg :P
laura1395
20 stycznia 2013, 23:02Też chce w góry! Mi tylko tydzień ferii został niestety;(
Zuuuzzz
20 stycznia 2013, 22:51góry? choć moja mama urodziła się w Karpaczu, mieszkała w Szklarskiej ja jakoś za nimi nie przepadam - zawsze wybieram morze (obojętnie czy to zima, czy lato). W te wakacje się odważyłam i urlop spędzę w Szklarskiej - próbuję się przyzwyczaić do tej myśli :)
dola123
20 stycznia 2013, 21:34Też uwielbiam narty, miało być Zakopane, ale wszystko się zjebało ;/ Jeszcze tydzień i ta cholerna szkoła brrrrr ;(
Siranel
20 stycznia 2013, 20:15dobrze że już z mamą nie mieszkam bo ona zawsze ma ciasto a ja penie bym wszystko pożarła
Belldandy1
20 stycznia 2013, 19:41Heh jak dobrze, że moja mama nigdy w życiu nic nie piekła;) Mniej pokus;)
zolzazolza1952
20 stycznia 2013, 18:53Haniu, poczytałam sobie Twój pamiętnik. No i przede wszystkim nie jesteś gruba! Masz nedwagę i pewnie wystarczyłoby, abyś zwiększyła ruch. Ja w twoim wieku miałam taką samą wagę. czułam się gruba i brzydka, ale na babcinej kuchni nie chudłam. Dostałam sie na studia i zaczęłam samodzielne zycie, miałam ograniczone finanse, więc najłatwiej oszczedzało sie na jedzeniu. Zeszczuplałam bardzo szybko i to znacznie. Moje problemy z wagą pojawiły się około 50r. zycia. Proszę zaakceptuj siebie, nie jesteś żadnym grubasem. Nie rozumiem po co pakujesz do swojego pamiętnika zdjęcia tych wszystkich chudych lasek, albo jakichś z kolei opasów?
aannxx
20 stycznia 2013, 17:58Ja też czekam na ferie:*
Rwetes
20 stycznia 2013, 17:43och, ja mam nadzieję, że trafię do zakopca. Też uwielbiam narty więc życzę z całego serca! ;)
Oniaaa
20 stycznia 2013, 17:02Z chęcią bym się nauczyła jeździć na nartach :) Zazdorszczę ferii :P Moje się powoli kończą hehe Masz zajebiste włosy :D
Pieszczotka
20 stycznia 2013, 16:58Loczki, loczki, piękne loczki...! Ja też za tydzień mam ferie, baw się dobrze :)
krasnal92
20 stycznia 2013, 16:37Ej Ty, gdzie Ty jesteś gruba. Wydaje mi się, ze wystarczy tylko wymodelować ładnie ciało ;) Zazdroszczę, też chcę na narty:)