Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 7

Właśnie wróciłam z szkoły i muszę zrobić na jutro na korki cały dział z chemii a mimo wszystko postanowiłam że wejdę na komputer i was poczytam :)
Co do diety... dobrze chyba, dziś mój 7 dzień diety, minął już cały tydzień, na początku było strasznie ale teraz jest serio <ok> Nie jestem na głodówce więc nie odczuwam tak tego głodu. Jestem gładna- po prostu zjem cos :) nie mowie że od razu się objadam, jem pizze czy coś. Gdy jestem głodna sięgam np po wafla ryżowego i jest ok :) Chce żeby ta dieta była udana, a nie bedzie taka gdy zaczne się głodować, a po tygodniu jeść wszystko co mi wpadnie w ręce ;)


Zmiany wizualne... nie, lubie np swój kolor włosów więc raczej nic nie planuje, może coś wyjdzie na spontana ale wszystko przede mną :D na pewno zacznę nosić spódniczki których dotąd nie zakładałam i troche moj styl ubierana. Jeżeli dojdę do wymarzonej wagi wyrzucę luźne bluzki i zamienie je na obcisle tshirty ;)

Pozdrawiam, po całym tygodniu odchudzana, Grubas <3
  • jogurcikowa

    jogurcikowa

    10 października 2012, 08:46

    Tydzień zaliczony ... :) gratuluje:) oby tak dalej :)

  • changeclaudine

    changeclaudine

    9 października 2012, 21:56

    głodówka = głupota potem moze byc tylko odwrotny efekt

  • OsiagneMojeCele

    OsiagneMojeCele

    9 października 2012, 21:06

    Najważniejsze to się nie głodzić :)) trzymam kciuki :)

  • Veneaa

    Veneaa

    9 października 2012, 19:24

    Dokładnie: głodówka to nie jest sposób na schudnięcie, lepiej małymi krokami ale skutecznie:) Buziaki:*

  • Hani90

    Hani90

    9 października 2012, 19:07

    :) super;) oby tak dalej;) czas i tak leci:) a ty się zmienisz nie do poznania;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.