Nie ma to bezpośredniego związku z moja dietą, jednak czuje, że nie tracę czasu. Od roku chodzę na hiszpański, od miesiąca na basen a teraz zapisałam się na pianino. Kiedyś pewnie dołożę siłownię
Z tym pianinem jest taka sprawa, że najbardziej chciałabym powiedzieć Ukochanemu, ale chce mu zrobić niespodziankę i sama coś zagrać, przez co mam większą motywację bo już się nie mogę doczekać aż się dowie
Jadłospis na wczoraj:
3 jajka na miękko
4 ogórki kiszone
serek wiejski i bułka pełnoziarnista
kawa z mlekiem
serek waniliowy
małże
cukierek (od Pana nauczyciela za ładną grę, nie wypadało odmówić uczy same dzieci i tak też mnie traktuje)
Nie rozpiera mnie duma z tego jadłospisu ale jakiś tam ubytek energetyczny jest. Dziś mam dietę płynną: koktajl owocowy, sok jabłkowy, sok z buraka, herbatki ziołowe.
angelisia69
16 lutego 2017, 13:31piekna pasja ;-) co do menu radzilabym troszke zaczac zwracac na nie uwage,bo patrzylam tez po wpisach wczesniej ze malo i niezbyt zdrowo jadasz.
gruba.olsi
16 lutego 2017, 14:11Niby mam dietę opracowaną pod siebie ale nie mam kiedy gotować i zwykle się kończy na czymkolwiek co jest pod ręką ;) Dzięki za wsparcie i powodzenia w osiąganiu sukcesów :)
angelisia69
16 lutego 2017, 14:28a moze warto na zapas?lepiej wstac 20min wczesniej i poszykowac jedzonko,dla dobra zdrowia i ciala,niz lapac byle co z braku czasu.zawsze dobrze miec awaryjne jedzenie w zamrazalce itd ;-)