Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pobudka


Witam kobitki jak tam samopoczucie bo u mnie a lepiej opowiem gdzieś godzina 4:00 mama wstawała bo do pracy więc trochę się przebudziłam toaleta i dalej spać, godzina ok 5:00 słyszę coś stuka myślałam że mi się to śni więc oczy nie otworzyłam ale nie na długo bo jakieś 20 max 25 minut puźniej coś takie wielkie włochate i strasznie kochane chciało się przywitać hihi to mój piesek siadł koło mojego łóżka i hipnotyzując sprawdzał czy śpie bo mu się samemu nudziło więc mnie musiał obudzić ja udając że śpię nie otwierałam otwierałam to z impetem wskoczył na łóżko i mnie obudził. Wredny prawda lecz wzięłam tabletkę i poszłam z nim na spacerek macie jakieś pomysły by mu się odpłacić za taką pobudkę czekam na wasze propozycję i pozdrawiam

  • ania961

    ania961

    6 czerwca 2014, 17:58

    hehe, mój psiaczek tylko podziwiał z dywanu jak śpię, czasem wzdechnął ze zrozumieniem. Eh brakuje mi mojej staruszki :-(

  • Wiosna122

    Wiosna122

    6 czerwca 2014, 09:32

    oj znam to sama, kiedy ta mała słodka istotka włazi na mnie i depcze po ramieniu zeby wstawać, a jak udaję że spię to zaczyna warczeć i lizać :D:D mały cwaniak :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.