Nie wiem dlaczego zobaczyłam wczoraj wyzwanie 20 aerobików w czerwcu i się podjęłam. Później zaczęłam myśleć, czy dam radę po te 40 minut - przecież mam jeszcze skakankę... bobasa, który jest nieodkładalny i nie wiem, jak to ogarnę (na tych wszystkich filmikach, gdzie mamuśki ćwiczą z bobasami a te idą do leżaczka bujaczka i happy, to mój w czymś takim szału dostaje, zumba w chuście też nie bardzo bo nie lubi wisieć tak bez sensu za długo, chyba, że idzie na spacer i ma wyjątkowy dobry nastrój). Jednak stwierdziłam, że się nie wycofuję muszę to ogarnąć, bo wagę czymś zbić trzeba. Poza tym wyzwanie ma to do siebie, że się czegoś podejmujemy i chcemy zrobić, a czy wyjdzie...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MatkaBJ
5 czerwca 2020, 17:47powodzenia :) życzę wytrwałości :) i zrobienia wyzwania, musimy sie strarać łaczyć wyzwania dziecko i czas dla siebie , miłego weekendu
GrubaMamusia
6 czerwca 2020, 11:54Dzięki :)
justyna_teresa
5 czerwca 2020, 12:51Mi też ćwiczenia nie idą. Ja sobie robię marsze w miejscu z dzieckiem na rękach. Znam ten ból. Trójka małych dzieci, ani chwili żeby cokolwiek zrobić.
GrubaMamusia
5 czerwca 2020, 14:39dokładnie ;( a kiedyś uwielbiałam ćwiczyć, teraz też lubię, ale czasami mi się nie chce