choć mogło być mniej bo w tym tyg było trochę podjadania.. moja zmora... ehh. próbuję się powstrzymać, negocjuje z moim głosem w głowie.. mały diabełek.. sprowadza mnie na złą drogę..
dobrze, że są koktajle oczyszczające, które smakują mi coraz bardziej.
marcelka55
13 grudnia 2016, 13:30Podziwiam Cię, tyle już czasu wytrwale i co tydzień masz mniej na wadze! Może i ja w końcu przestanę się kręcić i zaskoczę??? :) Brawo=!
grubachna-kachna
13 grudnia 2016, 18:56nie jest tak kolorowo, raz było wiecej. nie pilnuje sie az tak bardzo.. wiec juz dawno mogło byc jeszcze mniej ale małymi kroczkami i tobie tez zycze powodzenia :)