Wczorajsze menu:
1: 3*wafel ryżowy posmarowany Tartar+ogórki kiszone
2: 2*nektarynki
3: plaster szynki+ogórki kiszone
4: 1wafel+ tartar (byłam strasznie głodna i zła:P)
5: ryba gotowana+ kapusta pekińska
Aktywność: 40minut ćwiczeń
Widzisz Grotesko, jak chcesz to potrafisz:)
Dziś wraca m:) Wczoraj po kąpieli zaserwowałam sobie masaż bańkami chińskimi (mam je z pół roku, a praktycznie nie używam zgroza!), potem założyłam pas neopronowy na noc i dziś mam ciałko takie mmm^^^;]
Wierzę, że wkońcu będzie lepiej:)
rybka22
18 sierpnia 2009, 17:10Oczywiscie, ze bedzie lepiej!!! Nie ma innej opcji. Musi byc lepiej :-) Buziaki