Będzie krótko. Wczoraj było fantastycznie!!! Nocowaliśmy we 3osoby u Maxa(z nim 4), więc balowaliśmy ile się dało.
On sam też trochę przesadził z alk.
Oboje narąbaliśmy się jak nigdy;/
Powiem szczerze, że pamiętam 6 przez 8.
Dziś postanowiłam załatwić sprawę z prezentem dla rodziców.
M uparł się dołożyć, ale ja od niego grosza nie wezmę, nie ma mowy!!! Fakt, faktem jesteśmy w lesie.
Moja mama jest tak przedsiębiorcza, że jak czegoś potrzebuje to to kupuje.
Z kolei tata ma tak minimalne potrzeby ("dopóki się nie zepsuje można używać"), że już w ogóle ciężko trafić w jego gust.
Pomyślimy o tym jutro.
A teraz idę spać.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
RedTea
28 sierpnia 2008, 22:49widze ze bylo balowanko na "MAXA" :D :P :)
bluebutterfly6
28 sierpnia 2008, 21:21kolorowych snów:)