Super...zaczyna spadac ...dzis rowno -1kg
Zostalo 14 tyg do Komunii syna, wiec jeszcze sporo by troche spadlo i lepiej sie czuc ze soba.
Tydzien: 1/14
Bez słodyczy dzien: 6
Obecna waga: 87,2kg
Spadek/Wzrost tygodniowy:-1.0kg
Wyjscie z otylosci pozostalo tylko: -10,2kg (tj.77kg)
Wyjscie z nadwagi pozostalo aż: -23,2 kg (tj.64kg)
Dojscie do celu pozostało aż: -29,8kg (tj.58kg)
Felicity27
9 stycznia 2018, 12:53Super! Tak trzymaj! :)
Greta35
9 stycznia 2018, 21:30Dziekuje...dzis bez diety ale smacznie i nie za duzo :P
PaniWu
8 stycznia 2018, 00:18Serdecznie Tobie gratuluję :)
Greta35
8 stycznia 2018, 09:24Dziekuje...i dzialam dalej :)
KASI2013
7 stycznia 2018, 13:52Hej mała ... widzę ,że nie odpuszczasz to dobrze masz nową motywację więc tym razem daj czadu! Ja też wracam na swoje tory bo ostatnio daleko mi było do perfekcji ;D pozdrawiam serdecznie
Greta35
7 stycznia 2018, 14:01Wlasnie przegladalam twoj pamietnik...wygladasz rewelacyjnie...cud malina, ale ty to wiesz :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
KASI2013
7 stycznia 2018, 14:02Dziękuję ... Tobie również spełnienia marzeń w tym Nowym 2018 Roku :)
Greta35
7 stycznia 2018, 14:04Dziekuje...czas mija a mnie tyle samo...ale walcze i tym razem nie popuszcze nawet na chwile
Greta35
7 stycznia 2018, 14:04Dziekuje...czas mija a mnie tyle samo...ale walcze i tym razem nie popuszcze nawet na chwile
KASI2013
7 stycznia 2018, 14:06wiesz ...że będę Ci kibicować :D powodzenia
Greta35
7 stycznia 2018, 14:46Wiem i z gory dziekuje :) Milego popoludnia :)
Barbie_girl
6 stycznia 2018, 22:49Brawo 1kg swietny wynik !:):) 14 tygodni ;) mysle ze w takim tepie z 10kg spokojnie zrzucisz i tego Ci zycze !:):*
Greta35
7 stycznia 2018, 10:41Dziekuje...niech Moc spadkowa trwa do maja, a potem dopiero stabilizacja :)
Anika2101
6 stycznia 2018, 18:10Masz sporo czasu jak się będziesz trzymać diety plus lekki ruch powinnaś spokojnie zrzucić trochę zbędnych kilogramów. Powodzenia x
Greta35
7 stycznia 2018, 10:42Dziekuje...tym razem sie nie poddam walcze jak lwica narazie dbam o diete a od Pn ruszam z cwiczeniami.
WielkaPanda
6 stycznia 2018, 10:59Dobrze że zrezygnowalas ze słodyczy. Ja nie jem ich od wakacji. To bardzo pomaga zredukować wagę. W sumie to też nic wartościowego a strasznie tuczy. Jeśli już jem coś słodkiego to są to suszone owoce, odrobina gorzej czekolady lub łyżeczka miodu do ziółek. I powiem ci że da się żyć:)
Greta35
6 stycznia 2018, 11:06Oj to dlugo wytrzymalas bez slodyczy ...moj rekord zaledwie 21 dni a teraz nic nie zakladam aby bylo bez presji //choc cicho mysle aby do maja wytrzymac//.Ze slodyczami i podjadaniem mam najwiekszy problem, wiec z tym walcze...bo to ostatni dzwonek aby poczuc sie lepiej. Ja tez czasami zajadam miodek, bo mam w menu. Wszystko siedzi w glowie. Najwazniejsze nie zaczynac i nie tykac nic slodkiego i z dnia na dzien coraz latwiej, najtrudniej kiedy jest @ :(