...wymowki, wymowki i jeszcze raz wymowki
Ciagle cos wazniejsze, ciagle sie nie chce ruszyc, ciagle brakuje mi zapału
Kiedy to sie skonczy i zaczne systematycznie cwiczyc, zdrowo jesc a nie to co popadnie !!!
Minal tydzien a ja daleko w chmurach...oj za dlugie byly te wakacje...
Potrzebuje porzadnego KOPA...ciezko ruszyc mi sie z kanapy
Nie ma co czekac
...zaczynam OD JUTRA
...ROZPISKA DNIA JUZ JEST...TERAZ TYLKO STOSOWANIE SIE DO NIEJ
I BEDZIE LEPIEJ...MUSI BYC LEPIEJ
...W KONCU ZROBIE TO DLA SIEBIE...ABY NIE ZMARNOWAC TO CO OSIAGNELAM
Malgosiat
6 września 2015, 11:22ja też po długim urlopie, długo wyczekiwanym, ale weź się w garść nie ma co jęczyć i narzekać, mam dziewuszkę na siłowni która wstaje o 6 i jest na otwarciu na siłce codziennie, bo mąż idzie na 10 do pracy i może być z małymi 2 dzieciakami, musi mieć dobrane wszystko w najmniejszym szczególe, czyli wieczorem szykuje wszystko dzieciom jak by się obudziły wcześniej
Greta35
6 września 2015, 11:41O tak organizacja jest najwazniejsza...jesli chce sie mozna wszystko :)
Malgosiat
6 września 2015, 11:56ja też tak rok temu gadałam, że nie dam rady bo nie mam z kim dzieci zostawić, bo w domu nie lubię ćwiczyć, bo nienawidzę gotować, może nie ma jakiś wow rezultatów ale 2 rozmiary poszły w niepamięć, może w innych okolicznościach osiągnęłam bym więcej ale wiesz jak pokazują te prognozy vitalii ponoć w przyszłym roku ważyłabym 98 kg jak bym nic nie zmieniła, co było by prawdą bo pierwszy raz jak byłam na vitali była prognoza ważenia ok 88 kg i rzeczywiście w tamtym roku prawie tyle było:( Ja zdałam sobie sprawę że umnie najgorszą wymówką było jeszcze nie jest tak źle, dopiero w sierpniu tamtego roku jak przyszło 1 raz w życiu założyć 44 roz. było to jak zimny prysznic (jak to w ciąży kupowałam 40 a pod koniec 42 bo nie podobały mi się ciuchy ciążowe) powiedziałam dość. Na wakacjach ogarnął mnie marazm dużo jedzenia i mówienie sobie nie jest źle przecież ta Niemka obok jest jak potwór, ale nage zapaliła się lampka, że ja to ja i mój brzuch jest mega duży (po jedzeniu jak 6 mies.) i że nie prawda że jest ok, bo nie jest, bo 35 lat to wcale nie dużo, bo moja siostra cioteczna ma 50 i nie ma bębna, a miała 3 dzieci i w późnym wieku. Wróć na tory i nie zbaczaj bo najłatwiej zaprzepaścić co się już uzyskało:)
Greta35
6 września 2015, 11:17Dziekuje za wsparcie :) ...zaczelam nowy lepszy dzien, tydzien itd
Kinga156
6 września 2015, 10:34Stosowanie się do niej... - dasz radę!
wiola7706
5 września 2015, 22:25wracaj wracaj, natchnij nas na nowo. cos ja wiem o wymówkach. niestety.
KASI2013
5 września 2015, 20:38Sama wiesz najlepiej co robić...i tylko od Ciebie zależy jak bardzo chcesz się zmienić czy nadal marzyć co by było gdyby...
danjol
5 września 2015, 19:08Dołącz do nas Kochana - sama wiesz, że warto :) Planowanie jest bardzo dobrą metodą. Powodzenia :)