Mit nr 1. trening cardio najlepiej wykonywać na czczo
Zastosowanie tej „wskazówki” w praktyce jest nie tylko nieskuteczne, ale wręcz niebezpieczne dla zdrowia. Dlaczego? Przecież organizm po nocy zawiera niewielkie zasoby zmagazynowanych węglowodanów, w związku z czym mogłoby się wydawać, że szybciej zacznie spalać tłuszcze. Nic bardziej mylnego. By organizm czerpał energię dla pracujących mięśni z przemian energetycznych bazujących na utlenianiu tłuszczów, niezbędna jest odpowiednia ilość węglowodanów. Stanowią one swoisty katalizator do rozpoczęcia utleniania zmagazynowanych w ustroju tłuszczów. Ilość węglowodanów znajdująca się w organizmie po nocy wystarczy jedynie na utrzymanie podstawowych czynności ustroju, a nie na zainicjowanie spalania zbędnej tkanki tłuszczowej. Gdy wykonujemy trening cardio na czczo pracujące mięśnie bardzo szybko zaczynają czerpać energię z utleniania jedynej dostępnej w danej sytuacji substancji energetycznej, a mianowicie z białek. W związku z tym, że ich zawartość w ustroju po nocy również jest niewielka, to praktycznie natychmiast dochodzi do reakcji katabolicznych – „spalania” własnego ciała (zawarte w białkach aminokwasy stanowią podstawowy materiał budulcowy ludzkiego ciała). W związku z powyższym należy pamiętać, by przed porannym treningiem uzupełnić w organizmie zapas węglowodanów.
KASI2013
18 maja 2015, 21:02... zjedz banana i zacznij trening :D
Greta35
18 maja 2015, 21:20...co ty tak robisz przed bieganiem wczesnie rano :D
KASI2013
18 maja 2015, 21:26czasami ;)... ale zazwyczaj to nic nie przełknę oprócz kawy ;( ...niby wiem ,że to niezdrowo itd.... ale próbowałam wcisnąć nie raz coś w siebie ...ale nie dam rady ;)...jedynie wypiję koktajl białkowy przed i w drogę...
Greta35
18 maja 2015, 21:29Ten koktajl sama robisz czy jakis gotowy ???
KASI2013
18 maja 2015, 21:31... podbieram chłopakom ;)