Hej !!!
Mój bilans na dziś :
60 brzuszków
1010 skoków na skakance
Zjedzone :
3 wafle ryżówe ( 3 x 40 kcal = 120 kcal )
Bakuś truskawkowy i czekoladowy ( 150 kcal + 113 kcal = 263 kcal )
Tost z szynką i serem ( z jakieś 300 kcal? )
czerwona herbata x2
parę krakersów ( około 150 kcal ?)
parę małych jabłek, gruszka
Activia z błonnikiem ( ? kcal )
ponaddto 1,5 l wody.
Kolację nie będe jadła zem może jogurta.
Chyba nie jest aż tak źle z moim menu ? Jak myślicie ??
Cieszę się że coraz więcej robię ćwiczeń ;-)
Alexi1231
23 stycznia 2012, 20:49zmień menu ;) zgadzam się z dziewczynami niżej :)))
wiktorianka
23 stycznia 2012, 19:47na moje oko to musisz zmienic menu....bo malo wartosciowe jest...tost z serem (?????) ....zupelnie nie na miejscu....brak warzyw...za duzo owocow....wlasciwie same cukry zjadlas....brak bialka w diecie nie pomaga w chudnieciu....no i sniadanie!!!!....sniadanie powinno byc pelnowartosciowym posilkiem....uwierz mi....dlugo tak nie podolasz....a jesli tak to zgubione kilogramy i tak wroca jak bumerang....powodzenia zycze :))
GreatGirl
23 stycznia 2012, 18:53w jakim sensie jest straszne ??
Limonetka
23 stycznia 2012, 18:42Szczerze to dla mnie Twoje menu jest straszne.bez urazy of kors :)