A więc jestem i walcze Waga spada w dośc szybkim tempie więc jestem miło zaskoczona Organizm się przestawił i nie czuję już głodu tak jak to było na początku.Mam nadzieję że dam rade dotrwać do końca , do wymarzonej wagi . Kusi ciasto smakowite obiadki . Prawie przestałam gotować rodzinie a mojego niestety niechcą. Chociaż w mojej rodzinie jest jeszcze jeden grubasek to jakoś nie ma odwagi by walczyć , niestety powinien. Chyba musi dojrzeć do tej decyzji ,bo zapłacić stówke i zrezygnować to byłby słabo. Więc ide szykować kolacje.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.