Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....


Dzień 74 wszystko zaliczone oprócz wody...

nie mam siły nawet myśleć co dziś jadłam... ale było ok. Właśnie skończyłam kompleciki do chrztu dla bliźniaczek /czapeczki, bolerka i buciki/, teraz posprzątam mieszkanko i mam nadzieję ze nie zasnę w drodze do łóżka;)
.


...kurcze... nawet na siatkowce dziś nie byłam.  Rowerka nie było tylko 200 brzuszków.

Trzymajcie się:))) 
  • anuszka87

    anuszka87

    18 marca 2011, 11:52

    życzę ;) i wytrwałości. Nie poddawaj się :) a swoją drogą musisz być dumna z tych komplecików :) co robota własna to własna :))

  • ewkunia

    ewkunia

    18 marca 2011, 04:24

    Ci życzę na kolejne dni!!! Jesteś wzorem i należy Cię stawiać za przykład!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.